Ministerstwo Rozwoju zaprezentowało w lecie w pakiecie premiera Mateusza Morawieckiego reformę biur informacji gospodarczej. Tymczasem Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawia kolejne zmiany, tym razem dotyczące Krajowego Rejestru Sądowego i jego rejestru dłużników alimentacyjnych.
BIG rosną
Po pierwsze, minimalny dług, który może być zarejestrowany wyniesie 2 tys. zł, z tym że wystarczy, by kilka długów łącznie opiewało na tę kwotę. Do tej pory takiego limitu nie było i np. ZUS czy urzędy skarbowe zgłaszały nawet długi w wysokości 50 zł. Jeśli w chwili wpisu dług spadnie poniżej 2 tys. zł, nie będzie wpisany, co może być zachętą do regulowania przynajmniej nadwyżki.
Druga zmiana polega na rezygnacji z wpisu dłużników alimentacyjnych do rejestru dłużników alimentacyjnych KRS. Ten jest bowiem mniej popularny niż BIG, za to drogi w prowadzeniu.
Według raportu Najwyższej Izby Kontroli w ciągu kilku lat wpisywania dłużników do tego rejestru ściągalność Funduszu Alimentacyjnego wzrosła z 11,4 proc. do zaledwie 13,1 proc. Także przytłaczająca większość samorządowców oceniła, że rezygnacja z rejestru dłużników alimentacyjnych nie utrudni ściągalności alimentów.
Trafią do innego
Zaległości alimentacyjne przekraczające sześć miesięcy, ale tylko osób fizycznych będących przedsiębiorcami, komornicy mają teraz rejestrować w Centralnej Ewidencji Informacji Gospodarczej (CEIDG).