Prywatne biura informacji gospodarczej pomogą w ściganiu dłużników alimentacyjnych

W ściganiu dłużników, zwłaszcza alimentacyjnych, rząd stawia na prywatne biura informacji gospodarczej.

Publikacja: 30.11.2016 06:55

Prywatne biura informacji gospodarczej pomogą w ściganiu dłużników alimentacyjnych

Foto: 123RF

Ministerstwo Rozwoju zaprezentowało w lecie w pakiecie premiera Mateusza Morawieckiego reformę biur informacji gospodarczej. Tymczasem Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawia kolejne zmiany, tym razem dotyczące Krajowego Rejestru Sądowego i jego rejestru dłużników alimentacyjnych.

BIG rosną

Po pierwsze, minimalny dług, który może być zarejestrowany wyniesie 2 tys. zł, z tym że wystarczy, by kilka długów łącznie opiewało na tę kwotę. Do tej pory takiego limitu nie było i np. ZUS czy urzędy skarbowe zgłaszały nawet długi w wysokości 50 zł. Jeśli w chwili wpisu dług spadnie poniżej 2 tys. zł, nie będzie wpisany, co może być zachętą do regulowania przynajmniej nadwyżki.

Druga zmiana polega na rezygnacji z wpisu dłużników alimentacyjnych do rejestru dłużników alimentacyjnych KRS. Ten jest bowiem mniej popularny niż BIG, za to drogi w prowadzeniu.

Według raportu Najwyższej Izby Kontroli w ciągu kilku lat wpisywania dłużników do tego rejestru ściągalność Funduszu Alimentacyjnego wzrosła z 11,4 proc. do zaledwie 13,1 proc. Także przytłaczająca większość samorządowców oceniła, że rezygnacja z rejestru dłużników alimentacyjnych nie utrudni ściągalności alimentów.

Trafią do innego

Zaległości alimentacyjne przekraczające sześć miesięcy, ale tylko osób fizycznych będących przedsiębiorcami, komornicy mają teraz rejestrować w Centralnej Ewidencji Informacji Gospodarczej (CEIDG).

Dodajmy, że po reformie BIG minimalny dług tam rejestrowany wyniesie jak dotychczas 200 zł, jeśli nie jest związany z działalnością gospodarczą dłużnika, i 500 zł, gdy jest to dług przedsiębiorcy. Wystarczy krótsza, bo 30-dniowa zaległość. Teraz progiem jest 60 dni. Nowością będzie też obowiązek przyjęcia przez BIG informacji o długach wobec państwa i samorządów, nie tylko zresztą podatkowych. BIG będą przekazywać sobie dane o długach i udzielać informacji zbiorczej z kilku baz na podstawie jednego wniosku klienta. W praktyce zatem ma funkcjonować jakby sieć BIG, których jest obecnie pięć, ale trzy zdominowały ten rynek.

– Nie bardzo rozumiem te najnowsze pomysły, by wiązać zaległości alimentacyjne ze statusem przedsiębiorcy. Przecież płacą alimenty jako Kowalski czy Nowak, a nie jako przedsiębiorcy, a dla nich funkcjonuje ewidencja – wskazuje Andrzej Kulig z Krajowego Rejestru Długów (największego BIG w Polsce).

Od 1 lutego 2018 r. ma zacząć funkcjonować dodatkowo Centralny Rejestr Restrukturyzacji i Upadłości i umożliwić łatwe sprawdzenie historii danego przedsiębiorcy oraz tego, czy jest on wypłacalny.

– Chyba zaczynamy się już gubić w tych rejestrach – uważa Jarosław Świeczkowski, komornik z Pomorza. – Powinniśmy raczej zmierzać do zmniejszenia ich liczby i uproszczenia korzystania z nich, a nie do kolejnych roszad. Chodzi przecież o proste uzyskiwanie informacji o potencjalnym kontrahencie. Najlepiej byłoby, gdyby to był jeden rejestr, ewidencjonujący długi nie tyle od pewnej wysokości, ale od czasu zalegania z zapłatą.

Dodajmy, że oba projekty ułatwiają dłużnikowi usunięcie informacji o spłaconym już długu czy wręcz bezzasadnie tam umieszczonym, nieraz wręcz złośliwie.

Etap legislacyjny: uzgodnienia międzyresortowe

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: m.domagalski@rp.pl

Ministerstwo Rozwoju zaprezentowało w lecie w pakiecie premiera Mateusza Morawieckiego reformę biur informacji gospodarczej. Tymczasem Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawia kolejne zmiany, tym razem dotyczące Krajowego Rejestru Sądowego i jego rejestru dłużników alimentacyjnych.

BIG rosną

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego