Są też dobre informacje, aż 80% badanych firm planuje wrócić do rekrutacji w drugiej połowie roku.
- Jeśli chodzi o rekrutacje, są one wstrzymane, głównie z powodu panowania na rynku niepewności, co do tego, jak ewentualny kryzys gospodarczy wpłynie na branżę prawniczą. Prawdopodobnym scenariuszem jest zmniejszenie liczby transakcji nabycia spółek czy nieruchomości. Kancelarie nie są pewne, czy w nowej rzeczywistości będą w stanie zapewnić pracę wszystkim pracownikom. Z drugiej strony, kancelarie są bardziej otwarte na transfery partnerskie czy przejęcia całych zespołów, które wiążą się z pozyskaniem nowego portfela klientów, co pozwoli na pokrycie ewentualnych spadków przychodów i dywersyfikację ryzyka – mówi Paweł Godlewski z HRK.
Autorzy raportu przyjrzeli się też kwestii działalności kancelarii w trakcie epidemii. Tutaj wnioski są dużo bardziej optymistyczne.
Jak czytamy, sytuacja pandemii i locked down wbrew pozorom nie spowodowała całkowitego zamknięcia kancelarii. Większość biur, pomimo pracy w trybie zdalnym, pozostała otwarta. Działalność ograniczała się głównie do obsługi przychodzącej korespondencji, obsługi asystenckiej, dyżurów wspólników, związanych z koniecznością podpisywania dokumentów. Zdecydowana większość pracowników w najbardziej intensywnym okresie pandemii pracowała zdalnie. Tam, gdzie dotychczas nie było możliwości pracy zdalnej, w zaledwie parę dni wdrożono odpowiednie systemy komputerowe. Największe trudności, z jakimi zmierzyć musiały się kancelarie, dotyczyły problemów technicznych – dostępność i jakość sprzętu komputerowego, jakość połączeń internetowych oraz testowanie dostępności, a także efektywności platform do komunikacji zdalnej. Zdarzała się także konieczność dostosowania planów taryfowych do tak intensywnego korzystania z połączeń internetowych. Kancelarie jednak świetnie poradziły sobie z zastaną sytuacją - firmy, które działały głównie analogowo weszły w świat cyfryzacji. Pracownikom, którzy, mimo sytuacji epidemicznej, musieli pojawić się w biurze, postanowiono zrekompensować koszty dojazdu do biura lub koszty parkingu – 40% firm opłacało parking, 30% dofinansowywało dojazdy taksówkami, a 10% zwracało koszty paliwa. Kancelarie dały również pracownikom możliwość parkowania na miejscach dotychczas przewidzianych dla wspólników.
Czytaj także: