W ubiegłym tygodniu w Helsinkach otwarto w trybie awaryjnym schronisko dla bezdomnych - głównie Romów z Europy Wschodniej - informuje serwis yle.fi. Schronisko uruchomił również Ewangelicko-Luterański Kościół Finlandii - to schronisko zapełniło się w ciągu kilku dni. Jak pisze yle.fi w schroniskach pilnie potrzeba kolejnych łóżek dla bezdomnych.

Zastępca burmistrza Helsinek Pia Panhelainen podkreśla, że władze muszą występować w dwóch rolach: po pierwsze muszą pomagać potrzebującym, ale jednocześnie muszą przypominać, iż imigranci, których wnioski o azyl zostały odrzucone, powinni niezwłocznie opuścić Finlandię.

- Duże zapotrzebowanie na schroniska pokazuje, iż wielu imigrantów pozostaje w kraju nielegalnie, mimo odrzucenia ich wniosków o azyl - podkreśliła Panhelainen.

Dokładna liczba imigrantów, którzy pozostają w kraju nielegalnie jest nieznana. Ok. 8 tysięcy osób czeka na rozpatrzenie odwołań od decyzji władz ws. odrzucenia ich wniosków o azyl.

Władze Helsinek podkreślają, że nie pozostawią nikogo bez pomocy. Przyznają jednocześnie, że jak dotąd nie znalazły trwałego rozwiązania obecnej sytuacji.