W półfinale Kubot i Melo pokonali parę serbsko - włoską Novak Djoković - Fabio Fognini 7:6 (7-5), 2:6, 10-6. To pierwszy tak dobry turniej Polaka i Brazylijczyka od dawna, ostatnie turniejowe zwycięstwo odnieśli w Szanghaju w październiku ubiegłego roku. W finale w sobotę (początek nie wcześniej niż o godz. 1:00 czasu polskiego), Kubot i Melo zagrają z Chorwatem Nikolą Mekticiem i Argentyńczykiem Horacio Zeballosem.

W turnieju singlowym może spełnić się marzenie organizatorów i publiczności. Roger Federer po pokonaniu Huberta Hurkacza powinien zagrać w półfinale z Rafaelem Nadalem, który wygrał z Rosjaninem Karenem Chaczanowem 7:6 (7-2), 7:6 (7-2). Federer i Nadal grali ze sobą 38 razy, 23:15 prowadzi Hiszpan, ale nie wygrał ze Szwajcarem od pięciu lat.

Ten półfinał (w drugim spotkają się Dominic Thiem i Milos Raonic) może jednak się nie odbyć, gdyż podczas pojedynku z Chaczanowem Nadal doznał kontuzji prawego kolana, dwukrotnie wzywał na kort fizjoterapeutę, a z tego co mówił podczas konferencji prasowej wynika, że sprawa jest poważna. Na pytanie, czy mecze na kortach twardych to problem dla jego kolan Nadal odpowiedział: „Lubię grać na twardej nawierzchni, ale moje ciało najprawdopodobniej nie”.

W finale turnieju kobiecego spotkają się Andżelika Kerber i rewelacyjna 18 - letnia Bianca Andreescu rozgrywająca (dzięki dzikiej karcie) turniej życia. Reprezentantka Niemiec pokonała w półfinale Szwajcarkę Belindę Bencić 6:4, 6:2 a Kanadyjka wygrała z Eliną Switoliną z Ukrainy 6:3, 2:6, 6:4.

Turniej można oglądać na sportowych kanałach Polsatu.