Luwr w Paryżu jest nieczynny od końca października i będzie zamknięty do 1 grudnia. Podobnie Centre Pompidou, czy Musée d'Orsay. Z początkiem listopada w ślady Luwru poszły muzea i galerie w innych europejskich stolicach. National Gallery i Tate w Londynie pozostaną zamknięte przynajmniej do 2 grudnia. Kunsthistorisches Museum w Wiedniu do 30 listopada. Muzea Watykańskie do 3 grudnia. Tak samo w Rzymie nie obejrzycie Koloseum, Forum Romanum, Muzeów Kapitolińskich, Galerii Borghese… Identycznie jest we Florencji, Wenecji, czy Mediolanie, mimo głosów oburzenia, że kultura włoska w ten sposób została zmiażdżona przez Covid-19.
Niemieckie muzea także zawieszono do 30 listopada, na co około 40 ich dyrektorów zaprotestowało, podpisując list otwarty, w którym wołają, że to zła decyzja.
Niewątpliwie powtórny lockdown jest ciosem dla wszystkich europejskich muzeów i galerii walczących po pierwszej fali pandemii o odzyskanie widzów i powrót do równowagi. W obecnej sytuacji wszyscy oczywiście zachęcają do wizyt online.
W Europie jeszcze chyba tylko muzea w Madrycie bronią się przed powtórnym zamknięciem, choć już w Barcelonie wszystkie są nieczynne. Tymczasem Prado w Madrycie nadal zaprasza. Poleca szczególnie przedłużoną prezentację „Reunited” z 249 arcydziełami z własnej kolekcji, m.in. Tycjana, Veronese'a, Tintoretta, Velazqueza, Zurbarana, Murilla. Pokaz otwarty został po pierwszym lockdownie, trwającym w Hiszpanii do czerwca; jest dostępny do 29 listopada. Pod koniec października wzbogaciła go jeszcze ponownie otwarta galeria Hieronima Boscha, w której największa atrakcją jest „Ogród rozkoszy ziemskich”.
Arcydzieło z około 1500 roku należy do najbardziej tajemniczych dzieł mistrza. Wiele postaci i scen trudno rozszyfrować. Środkowy panel pełen nagich kobiet i mężczyzn, i dziwnych stworów, zdaje się sławić zmysłowe rozkosze, choć na pewno według Boscha to efemeryczne uciechy i złudzenie ziemskiego raju. Boczne panele tryptyku ostrzegają, że nasz los zdeterminowany jest przez grzech Adama i Ewy i wielu prowadzi wprost do piekła. A jednak, kto dziś nie ma pokusy zamknąć się jak jedna z par kochanków w przejrzystej kuli, odcinając od zgiełku świata, złych prognoz i strachu.