Dwie młode Saudyjki otrzymały właśnie w Hongkongu status „osoby tolerowanej". Oznacza to, że nie zostaną deportowane do Arabii Saudyjskiej, mimo iż ich paszporty zostały unieważnione decyzją władz w Rijadzie.
Siostry w wieku 18 i 20 lat uciekły do Hongkongu spod opieki rodziny w czasie wakacji na Sri Lance. Usiłowały dostać się do Australii, czemu jednak zapobiegli saudyjscy dyplomaci. Teraz dziewczyny liczą na azyl gdzieś na świecie. Tak, jak to było w przypadku 18-latki, która kilka tygodni temu zabarykadowała się na lotnisku w Bangkoku w obawie przed deportacją do Kuwejtu, gdzie odłączyła się od rodziny. Mimo silnych nacisków Rijadu nie została odesłana do domu i otrzymała w końcu azyl w Kanadzie. A premier Justin Trudeau był pierwszym zachodnim przywódcą, który ujawnił, że służbom wywiadowczym udostępniono nagranie z chwili zabójstwa dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego w saudyjskim konsulacie w Stambule.