Bielan przekonywał, że przygotowywanie ustawy o in vitro w przededniu kampanii wyborczej nie było dobrym rozwiązaniem. Polityk Polski Razem stwierdził, że ustawa była "przepychana kolanem", a politykom PO w trakcie prac nad nią "łamano kręgosłupy moralne". Dowodem na to jest - zdaniem Bielana - odejście z PO senatora Stanisława Iwana po podpisaniu przez prezydenta ustawy. Temu ostatniemu Bielan pogratulował odwagi.

Bielan mówiąc o ustawie stwierdził, że jest ona "skrajnie lewicowa". Zarzucił Platformie, że ta przyjęła ustawę w takim kształcie, aby "ukraść lewicy wyborców" - o czym, jak przekonuje Bielan, "politycy PO mówili w prasie".

Bronisław Komorowski w środę podpisał ustawę o in vitro. Zapowiedział jednocześnie, że skieruje do Trybunału Konstytucyjnego jeden punkt, który budzi jego wątpliwości co do zgodności z konstytucją.