Uzasadnienie wyroku TK w sprawie aborcji. Strajk Kobiet: Zrobimy wam piekło. Nie darujemy wam tego

Po opublikowaniu uzasadnienia wyroku w sprawie przepisów o dopuszczeniu aborcji przez Trybunał Konstytucyjny, na środę planowane są kolejne protesty Strajku Kobiet. - Zgotujemy wam piekło. Nie podarujemy wam tego. Zapamiętajmy dzisiejszą datę, bo to może być data ważna - zaznaczyła Klementyna Suchanow, jedna z liderek organizacji. Działaczki zaapelowały również do protestujących, by „tym razem szli tak, aby zostawiać ślady”. - Wyraźcie swój gniew tak jak uważacie. To nie my zaczęłyśmy - podkreśliły.

Aktualizacja: 27.01.2021 17:51 Publikacja: 27.01.2021 16:44

Uzasadnienie wyroku TK w sprawie aborcji. Strajk Kobiet: Zrobimy wam piekło. Nie darujemy wam tego

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

22 października 2020 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Przepis straci moc wraz z publikacją wyroku, ale dotychczas do niej nie doszło.

W środę na stronie Trybunału Konstytucyjnego pojawiło się uzasadnienie wyroku. Nie zrobiono tego wcześniej ponieważ pojawił się problem w wysyłaniu zdań odrębnych zgłoszonych przez sędziów.

Po decyzji TK z 22 października minionego roku w całej Polsce doszło do fali protestów. Demonstracje odbywały się zarówno w największych polskich miastach, jak i w znacznie mniejszych ośrodkach.

Jednym z głównych organizatorów protestów jest Ogólnopolski Strajk Kobiet. Jak zapowiedziały jego przedstawicielki podczas konferencji prasowej, po opublikowaniu uzasadnienia wyroku, planowane są kolejne protesty Strajku Kobiet.

- Dziś na stronie Trybunału Konstytucyjnego zostało opublikowane oświadczenie pani mgr Przyłębskiej. Nie mamy jeszcze do czynienia z publikacją wyroku, ona najprawdopodobniej się wydarzy. Skutki będą następujące: osoba w Kancelarii Premiera, która zdecyduje się opublikować w Dzienniku Ustaw decyzję pani Przyłębskiej popełni przestępstwo z art. 231 kodeksu karnego - nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Zostanie przez nas złożone w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury - powiedziała liderka Strajku Kobiet Marta Lempart. - Jeżeli znajdą się w Polsce lekarze, którzy zechcą się "podlizać" władzy po tej ewentualnej publikacji i będą kłamać, że oświadczenie pani magister Przyłębskiej jest wyrokiem i zmienia w Polsce prawo i będą odmawiać kobietom legalnej aborcji, to będą również ścigani - dodała.

Jak zaznaczyły aktywistki, aktualnie "mobilizują się" przed wieczornymi protestami w największych miastach w Polsce. - Jesteśmy gotowe, żeby wyjść na ulice. - Politycy powinni dziś z nami protestować, a nie być w studiach telewizyjnych - oceniła Lempart.

Jak poinformowano, środowe protesty odbędą się między innymi w Warszawie pod Trybunałem Konstytucyjnym o godzinie 18.30. Demonstracje zaplanowane są także w Krakowie o godz. 20.00 przy ulicy Retoryka 7, w Łodzi o 19.00 pod siedzibą PiS przy ul. Piotrkowskiej 141, we Wrocławiu o 19.00 pod Pręgierzem na Rynku, w Poznaniu około 18.00 na Placu Wolności oraz w Katowicach o godz. 19.00 pod Katedrą Chrystusa Króla.

- Odbieramy to jako totalną potwarz […] Zgotujemy wam piekło. Nie podarujemy wam tego. Zapamiętajmy dzisiejszą datę, bo to może być data ważna - zaznaczyła Klementyna Suchanow, jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Działaczki zaapelowały również, aby „tym razem iść tak, aby zostawiać ślady”. - Wyraźcie swój gniew tak jak uważacie. To nie my zaczęłyśmy - podkreśliły. 

22 października 2020 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Przepis straci moc wraz z publikacją wyroku, ale dotychczas do niej nie doszło.

W środę na stronie Trybunału Konstytucyjnego pojawiło się uzasadnienie wyroku. Nie zrobiono tego wcześniej ponieważ pojawił się problem w wysyłaniu zdań odrębnych zgłoszonych przez sędziów.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?