Na te trzy wydarzenia, jako najważniejsze dla Rosji w 2015 roku, wskazało po 21 proc. pytanych przez rosyjski ośrodek badań socjologicznych ROMIR.
Dopiero na czwartym miejscu znalazła się dewaluacja rubla (9 proc. pytanych).
Europejskie sankcje wobec swojego kraju uznało za ważne jedynie 5 proc. respondentów (6 miejsce w rankingu).
ROMIR pytał też ważne wydarzenia na świecie w mijającym roku. Rosjanie i tutaj pozostali niewzruszeni. Na pierwszym miejscu znalazła się walka z Daesh. Dopiero na piątym - wojna w sąsiedniej Ukrainie (ze względów cenzuralnych zwana przez ROMIR „kryzysem"). Wskazało na nią ... 4 proc. pytanych.
Epidemia eboli w Afryce, kryzys w Grecji i korupcyjny skandal w FIFA zaniepokoił w sumie 1 proc. Rosjan.