Polscy Żydzi się boją?

Nawet 38 proc. Żydów rozważa emigrację z Polski – wynika z badania UE.

Aktualizacja: 11.12.2018 14:54 Publikacja: 10.12.2018 17:47

W niedzielę podczas zapalenia świec chanukowych prezydent Andrzej Duda mówił, że zależy mu, by Żydzi

W niedzielę podczas zapalenia świec chanukowych prezydent Andrzej Duda mówił, że zależy mu, by Żydzi zawsze czuli się w Polsce komfortowo

Foto: KPRM, Grzegorz Jakubowski

Unijna Agencja Praw Podstawowych przeprowadziła badanie wśród Żydów zamieszkujących 12 państw UE. Badanie miarodajne dla całej Unii, bo obejmujące próbę 16 tys. respondentów w krajach, które zamieszkuje 86 proc. społeczności żydowskiej w UE.

– Polska, obok Francji, Niemiec i Belgii jest najbardziej problematycznym krajem. Podobnie jak na Węgrzech widać, że stare uprzedzenia wracają – mówi „Rzeczpospolitej" Vera Jurova, unijna komisarz sprawiedliwości.

– Oczywiście zawsze są jakieś problemy, ale Żydzi czują się bardzo bezpiecznie w Polsce. Optymistycznie patrzymy w przyszłość. Nie musimy obawiać się wielu zagrożeń, które odczuwają Żydzi w innych krajach Europy – stwierdza w rozmowie z „Rz" Jonathan Ornstein, prezes Jewish Community Center w Krakowie, największej wspólnoty żydowskiej w Polsce.

Z unijnego sondażu wynika jednak, że dla 85 proc. polskich Żydów antysemityzm jest poważnym problemem. Podobnie jest w Niemczech i Belgii, gorzej natomiast we Francji, gdzie podobną opinię wyraża aż 95 proc. Żydów. Na dalszych miejscach znalazły się Szwecja, Hiszpania, Wielka Brytania, Węgry, Austria, Holandia, Włochy i Dania. W tym ostatnim kraju o problemie antysemityzmu mówi 56 proc. ankietowanych Żydów.

– Wyniki tej bezprecedensowej ankiety są szokujące, ale nie zaskakują – komentuje Ronald S. Lauder, przewodniczący Światowego Kongresu Żydów. – Jak można się dziwić tym wynikom, kiedy w Chemnitz w Niemczech antysemici ćwiczący nazistowskie pozdrowienie mogli maszerować, podczas gdy policja stała bezczynnie; we Francji Marine La Pen, której ojciec był zjadliwym antysemitą, została prawie wybrana na prezydenta; gdy w Austrii i na Węgrzech partie założone pierwotnie przez neonazistów są teraz członkami rządzącej koalicji – dodaje, nie wspomnając jednak o przejawach antysemityzmu w Polsce.

Z badania wynika, że polskich Żydów szczególnie niepokoi antysemityzm w internecie, w tym w mediach społecznościowych – skarży się na to aż 92 proc. tych Żydów, dla których antysemityzm jest poważnym problemem.

Badani wiele mówią o antysemityzmie w mediach, choć mniej niż Żydzi w Hiszpanii, Belgii czy Francji. Natomiast bardziej niż inni skarżą się na antysemityzm w życiu politycznym. Gorzej jest w Wielkiej Brytanii, co wynika z antyżydowskich wypowiedzi lidera opozycji Jeremy'ego Corbyna z Partii Pracy.

Polscy Żydzi znacznie częściej niż Żydzi w pozostałych państwach UE doświadczają komentarzy ze strony nie-Żydów o tym, że mają zbyt dużo władzy w naszym kraju, że nadużywają pamięci o Holokauście, że sami są winni antysemityzmowi, że Holokaust jest mitem albo że jest wyolbrzymiony, że interesy Żydów są inne od reszty społeczeństwa, wreszcie, że nie są w stanie się zintegrować.

Respondentów zapytano też, czy rząd skutecznie walczy z antysemityzmem. W najlepszej pod tym względem Danii twierdząco odpowiedziało tylko 33 proc. badanych. Polska wypadła najgorzej, bo tylko 7 proc. pozytywnie oceniło działania rządu.

W Polsce 38 proc. Żydów rozważa emigrację. – Żydzi mówią mi, że poważnie rozważają wyjazd z Europy. Trzeba zrobić wszystko, żeby im pokazać, że nie są sami. Że Holokaust nie może być relatywizowany czy trywializowany – mówi komisarz Jurova.

Według niej szczególna odpowiedzialność spoczywa na politykach, którzy nie mogą pozostać niemi wobec rosnącego antysemityzmu. Sytuacja jest na tyle poważna, że w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy unijni ministrowie wydali wspólną deklarację o konieczności przeciwstawienia się antysemityzmowi. I przyznali, że Żydzi w wielu krajach UE czują się zagrożeni nie tylko przejawami słownej nienawiści, fizycznej agresji czy wandalizmu, ale też aktami terroryzmu. Dlatego też deklaracja wzywa do zapewnienia bezpieczeństwa Żydom w UE, ich mieniu, ich instytucjom.

Zdaniem Jurovej ponad 70 lat po wojnie wyzwaniem staje się mówienie o Holokauście i przypominanie młodym pokoleniom o żydowskiej historii.

Zgadza się z tym także Ronald S. Lauder. – Każdy student na całym świecie musi dowiedzieć się o Holokauście i zbrodniach dokonanych przez nazistów na Żydach w całej Europie. Coraz mniej studentów o tym wie i ten trend musi się zatrzymać – stwierdza.

Społeczeństwo
Zmarła Jadwiga Staniszkis
Społeczeństwo
W gospodarstwie znaleziono kilkadziesiąt martwych zwierząt. Zatrzymano 48-latka
Społeczeństwo
W samolot PLL LOT uderzył piorun
Społeczeństwo
Pietrzak mówił o barakach Auschwitz dla migrantów. Świrski: Wolność słowa, miał prawo
Społeczeństwo
Nie żyje Joanna Dworakowska. Polska arcymistrzyni szachowa miała 45 lat