Policjantka drugi raz uratowała życie tego samego sąsiada

Policjantka z komendy w łódzkich Poddębicach wyniosła 39-latka z płonącego budynku i reanimowała go do czasu przyjazdu karetki. W czasie akcji sama doznała poparzeń.

Aktualizacja: 03.02.2019 13:27 Publikacja: 03.02.2019 12:20

Z tego płonącego domu policjantka z Poddębic wyniosła sąsiada. Uratowała mu życie już po raz drugi.

Z tego płonącego domu policjantka z Poddębic wyniosła sąsiada. Uratowała mu życie już po raz drugi.

Foto: materiały policji

Funkcjonariuszka uratowała sąsiada po raz drugi. Dwa lata temu policjantka dokonała tego po raz pierwszy - wówczas mężczyzna popełnić samobójstwo. Mężczyzna przeżył m.in. dzięki reanimacji, którą podjęła jego sąsiadka.

Teraz we wsi pod łódzkimi Poddębicami wybuchł pożar domu. Na miejsce pojechała straż pożarna i policja.

W płonącym budynku wcześniej była funkcjonariuszka z poddębickiej drogówki. Kobieta w czasie wolnym od służby pobiegła ratować życie mieszkającego nieopodal sąsiada zaalarmowana przez matkę właściciel posesji.

Policjantka weszła do płonącego budynku. - W zadymionych, ciemnych pomieszczeniach odnalazła 39-latka. Był nieprzytomny i leżał na podłodze – opowiada st.sierż. Sylwia Kaźmierczak, z Komendy Powiatowej w Poddębicach.

Policjantka wraz ze swoim ojcem wyniosła sąsiada z palącego się domu i udzieliła mu pomocy. - Rozpoczęła reanimację i prowadziła ją do czasu przyjazdu karetki – opowiada policjantka. Z budynku wyprowadzono też matkę poszkodowanego mężczyzny.

Pożar gasiły dwa zastępy straży pożarnej z Poddębic z oraz OSP Kałów, Góra Bałdrzychowska, Charchów Pański i Bałdrzychów. Teraz policja ustala przyczyny pożaru.

Dzielna policjantka sama została ranna podczas akcji ratunkowej. Trafiła do szpitala. Jej życiu nic jednak nie zagraża.

T

Funkcjonariuszka uratowała sąsiada po raz drugi. Dwa lata temu policjantka dokonała tego po raz pierwszy - wówczas mężczyzna popełnić samobójstwo. Mężczyzna przeżył m.in. dzięki reanimacji, którą podjęła jego sąsiadka.

Teraz we wsi pod łódzkimi Poddębicami wybuchł pożar domu. Na miejsce pojechała straż pożarna i policja.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Groził, wyzywał i wybijał szyby. Policja nie widziała podstaw do interwencji
Społeczeństwo
W Warszawie wyją syreny alarmowe? Wyjaśniamy dlaczego
Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm