Szacuje się, że w niedzielnym biegu wzięło udział około 16 tys. osób. Był to jeden z ponad 1000 zawodów rozegranych w Chinach w tym roku.

Kilka dni po wyścigu odkryto, że 258 biegaczy oszukiwało. Niektórzy w czasie biegu skorzystali ze skrótów, inni zatrudnili ludzi do biegania za nich.

Głęboko ubolewamy nad naruszeniami, które miały miejsce podczas imprezy. Biegi maratońskie to nie tylko ćwiczenia, to metafora życia, a każdy biegacz jest za siebie odpowiedzialny - oświadczyli organizatorzy biegu.

Na nagraniach z miejskiego monitoringu widać, jak część uczestników biegu skraca sobie trasę o niemal trzy kilometry. Na innych zdjęciach widać dwóch biegaczy z tym samym numerem startowym.

Osoby, które nosiły fałszywe numery lub wynajęły inne osoby do startu otrzymały dożywotni zakaz. Kolejnych 237 biegaczy otrzymało zakazy na dwa lata.