Australijczycy: Szkoły religijne nie mogą dyskryminować gejów

74 proc. uczestników sondażu przeprowadzonego w Australii przez Fairfax-Ipsos sprzeciwia się przepisom, które pozwalają szkołom religijnym selekcjonować uczniów i nauczycieli w oparciu o ich orientację seksualną, płeć, albo to, czy żyją w nieformalnym, czy formalnym związku - informuje serwis smh.com.au.

Aktualizacja: 14.10.2018 14:56 Publikacja: 14.10.2018 11:55

Premier Australii, Scott Morrison

Premier Australii, Scott Morrison

Foto: Clrdms [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], from Wikimedia Commons

Takim przepisom sprzeciwia się 62 proc. wyborców centroprawicowego bloku Koalicja, 81 proc. polityków australijskiej Partii Pracy, 92 proc. wyborców Zielonych i 51 proc. wyborców Jednego Narodu, nacjonalistycznej i populistycznej partii Pauline Hanson.

Sprawą uprawnień szkół religijnych do selekcjonowania kandydatów do szkoły i kandydatów na nauczycieli w oparciu o te kryteria ma w nadchodzącym tygodniu zająć się parlament. O to, aby szkoły religijne nie miały prawa usuwać uczniów ze względu na ich orientację seksualną apeluje premier Australii Scott Morrison.

30 proc. wyborców Koalicji wspiera prawa szkół religijnych do dyskryminowania nauczycieli i uczniów, którzy są gejami - odnotowuje smh.com.au. Największe poparcie dla takich uprawnień wykazują wyborcy Jednego Narodu (45 proc. z nich akceptuje prawo do dyskryminowania homoseksualistów).

Tymczasem dyrektorzy szkół chrześcijańskich zapewniają, że nie jest prawdą, iż uniemożliwiają oni naukę w szkołach uczniom-homoseksualistom. Ale dodają, że muszą mieć prawo do kierowania szkołami zgodnie ze swoimi głębokimi przekonaniami religijnymi.

Premier Australii zapowiedział już, że rząd zmieni prawo o dyskryminacji wykreślając z niego wyłączenie dla szkół religijnych w kontekście prawa do nieprzyjmowania uczniów ze względu na ich orientację seksualną. Premier nie zapowiedział jednak zmian jeśli chodzi o prawo do niezatrudniania nauczycieli-homoseksualistów przez szkoły religijne.

Artykuł 38 Prawa o dyskryminacji ze względu na płeć pozwala szkołom religijnym na niezatrudnianie osób ze względu na orientację seksualną lub płeć jeśli jest to zgodne z przykazaniami danej religii.

Takim przepisom sprzeciwia się 62 proc. wyborców centroprawicowego bloku Koalicja, 81 proc. polityków australijskiej Partii Pracy, 92 proc. wyborców Zielonych i 51 proc. wyborców Jednego Narodu, nacjonalistycznej i populistycznej partii Pauline Hanson.

Sprawą uprawnień szkół religijnych do selekcjonowania kandydatów do szkoły i kandydatów na nauczycieli w oparciu o te kryteria ma w nadchodzącym tygodniu zająć się parlament. O to, aby szkoły religijne nie miały prawa usuwać uczniów ze względu na ich orientację seksualną apeluje premier Australii Scott Morrison.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek