10 lat więzienia dla Polaka za skatowanie psa. I deportacja

Radosław Cz., Polak mieszkający w Massachusetts, został skazany na 8 do 10 lat więzienia za skatowanie psa. Ma zakaz wszelkich kontaktów ze zwierzętami. Gdy odsiedzi wyrok - zostanie deportowany do Polski.

Aktualizacja: 07.04.2018 13:55 Publikacja: 07.04.2018 12:02

Kiya, skatowana przez Radosława Cz. suczka pitbula. Zwierzę trzeba było uśpić. Zdjęcie pochodzi z po

Kiya, skatowana przez Radosława Cz. suczka pitbula. Zwierzę trzeba było uśpić. Zdjęcie pochodzi z portalu wiadomosci.com, który informował o procesie Polaka.

Foto: wiadomosci.com

Radosław Cz. ma 37 lat. W 2013 roku w parku w Quincy znaleziono należącą do niego młodą suczkę Kiyę, mieszańca pitbula.

Zwierzę było zmasakrowane - miało połamane żebra i kręgosłup, pęknięte kości czaszki, przecięty język. Pies został też ugodzony nożem w oko i miał ślady po oparzeniach na skórze. Obrażenia były tak poważne, że szczeniaka trzeba było uśpić.

 

Właściciel psa, Radosław Cz., nie przyznawał się do winy. Utrzymywał, że zwierzę zostało skatowane przez grupę nastolatków w parku, gdzie je znaleziono.

O losie Cz. zdecydowała ława przysięgłych. Proces rozpoczął się w marcu tego roku od wyboru ławy przysięgłych. Polak przebywał już wówczas w więzieniu - w 2015 roku został skazany m.in. za kradzież. Ukradł 130 tys. dolarów 95-letniej staruszce, którą miał się opiekować.

Adwokat Radosława Cz. utrzymywał podczas procesu, że Cz. rzeczywiście był właścicielem psa, ale zwierzę mu uciekło i Cz. nie odpowiada za stan, w jakim je znaleziono.

Ława przysięgłych nie dała wiary obronie. Radosław Cz. został uznany winnym znęcania się nad zwierzęciem i skazany na 8-10 lat więzienia, całkowity zakaz posiadania i kontaktu ze zwierzętami, nawet jako wolontariusz w schronisku.

Dodatkowo władze imigracyjne zdecydowały, że po odsiedzeniu wyroku Radosław Cz. zostanie deportowany do Polski.

Radosław Cz. ma 37 lat. W 2013 roku w parku w Quincy znaleziono należącą do niego młodą suczkę Kiyę, mieszańca pitbula.

Zwierzę było zmasakrowane - miało połamane żebra i kręgosłup, pęknięte kości czaszki, przecięty język. Pies został też ugodzony nożem w oko i miał ślady po oparzeniach na skórze. Obrażenia były tak poważne, że szczeniaka trzeba było uśpić.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum