Wyrok w sprawie o sygnaturze I NSNc 102/20? wydano 2 grudnia 2020 roku, ale teraz na stronie Sądu Najwyższego opublikowano jego uzasadnienie.

Sprawa dotyczyła wydanego w grudniu 2008 r. postanowienia, w którym sąd rejonowy stwierdził nabycie spadku po zmarłej w 1994 r. matce na podstawie ustawy. Postanowienie to zostało zaskarżone przez RPO, ponieważ kwestia nabycia tego samego spadku na podstawie testamentu była wcześniej przedmiotem odmiennego w treści, również prawomocnego postanowienia sądu z 1997 r., stwierdzającego nabycie spadku po tej samej osobie przez jedną z jej córek. Obydwa postanowienia spadkowe były prawomocne, gdyż żaden z uczestników nie skorzystał z prawa do złożenia apelacji.

Sąd Najwyższy, uznając skargę Rzecznika Praw Obywatelskich za zasadną, uchylił zaskarżone postanowienie w całości i umorzył postępowanie w sprawie.

W uzasadnieniu wskazano, że sformułowany przez Rzecznika Praw Obywatelskich zarzut naruszenia prawa procesowego był zasadny, bowiem wydanie przez sąd, drugiego rozstrzygnięcia, odmiennego niż wcześniejsze prawomocne postanowienie wydane w tym samym przedmiocie jest niedopuszczalne i rażąco narusza przepisy prawa procesowego, w tym zasadę chroniącą powagę rzeczy osądzonej.

Jak czytamy w komunikacie, Sąd Najwyższy odniósł się również do usiłowań Rzecznika Praw Obywatelskich mających na celu wniesienie skargi niezgodnie z właściwością określoną przepisami prawa. Sąd Najwyższy zauważył, że ewentualne merytoryczne rozstrzygnięcie, jakie zapadłoby w Izbie Cywilnej byłoby nieważne.Wskazano, iż świetle ustawy o SN kontroli nadzwyczajnej dokonuje Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, jak i z tego względu, że orzeka sąd w składzie dwóch sędziów zawodowych i jednego ławnika. Tym samym Izba Cywilna jest nie tylko niewłaściwa w zakresie sprawowania kontroli nadzwyczajnej ale też nie orzekają w niej składy ławnicze.