Pod koniec sierpnia 80 funkcjonariuszy służb mundurowych – policji, CBA, Służby Ochrony Kolei, Straży Granicznej i więziennictwa – wzięło udział w trzydniowych warsztatach z taktyki i techniki interwencji służb mundurowych na poligonie w Czerwonym Borze na Podlasiu. Organizatorem szkolenia był Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Białymstoku i Zakład Karny w Białymstoku. Szkolenie obejmowało ratownictwo przedmedyczne, strzelanie w różnych formach, chwyty transportowe, elementy samoobrony. Jak reklamował organizator, ćwiczenia odbyły się na terenie Ośrodka Poligonowo-Szkoleniowego Grom Group w Czerwonym Borze, który jest oddalony o ok. 2 km od Zakładu Karnego w Czerwonym Borze. Jak nam przyznaje mjr Michał Zagłoba, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Białymstoku, służby „korzystały z uprzejmości Grom Group", która udostępniła im poligon nieodpłatnie. – Po naszej stronie, każdej ze służb, była tylko opłata za wyżywienie i noclegi – podkreśla mjr Zagłoba.
Grom Group to prywatna spółka z Warszawy, która, poza nazwą, nie ma nic wspólnego ze słynną antyterrorystyczną jednostką wojskową 2305, czyli GROM-em, choć do niej się odwołuje na stronie internetowej. „Jesteśmy grupą profesjonalistów, którzy latami doskonalili warsztat i gromadzili doświadczenia. Po przejściu w stan spoczynku, swoją wiedzę postanowiliśmy wykorzystać w prywatnych przedsięwzięciach, gwarantując jakość, skuteczność, poufność i profesjonalizm. Od lat zajmujemy się pomocą przedsiębiorstwom, politykom i osobom prywatnym w podnoszeniu poziomu bezpieczeństwa" – pisze Grom Group o sobie. Choć to jedna z wielu na rynku firm ochroniarskich, słynie z tego, że od 2010 r. ochrania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego (za 1,5 mln zł rocznie), a jak ujawnił w maju tego roku portal TVN24, spółka dostała też rządowy kontrakt przy okazji obchodów rocznicy smoleńskiej za 48 tys. zł.
Związki z CBA
Szefami spółki Grom Group (wg rejestrów powstała w 2010 r.) jest Tomasz Kowalczyk i Wojciech Grabowski, byli żołnierze GROM, ale nie byli na współczesnych misjach, które rozsławiły tę jednostkę w świecie (Irak, Afganistan), bo odeszli na początku XXI wieku. Grabowski, którego często można oglądać przy boku prezesa PiS, zagrał również epizodyczną rolę ochroniarza Lecha Kaczyńskiego w filmie „Smoleńsk". – Po odejściu z prawdziwego GROM niektórzy zaczęli m.in. pracę w CBA za czasów Mariusza Kamińskiego. Odeszli po zmianie władzy na Pawła Wojtunika – opowiada nam były GROM-owiec.
To właśnie po byłych żołnierzach specjednostki, w CBA został specjalistyczny sprzęt zupełnie nieprzydatny w służbie antykorupcyjnej: karabiny snajperskie czy kombinezony dla płetwonurków o wartości ok. pół mln zł. Wojtunik oddał je policyjnym antyterrorystom.
Ostatnie wspólne ćwiczenia formacji organizowane przez podlaską Służbę Więzienną na poligonie Grom Group miały miejsce w 2014 r., choć szkolenia na poligonie po raz pierwszy odbyły się w 2010 r. – Współpraca z Grom Group jest wzorowa – mówi z dumą mjr Zagłoba.