WOT - oczko w głowie ministra

Pomoc udzielana przez wojska terytorialne w walce z epidemią koronawirusa pozwala tej formacji zatrzeć łatkę „żołnierzy Macierewicza", ale to nadal projekt polityczny.

Aktualizacja: 04.05.2020 20:36 Publikacja: 03.05.2020 18:34

WOT - oczko w głowie ministra

Foto: Dowództwo WOT

W projekcie nowej strategii bezpieczeństwa narodowego wymienione zostały z nazwy cztery rodzaje wojsk: Marynarka Wojenna, wojska specjalne, obrony cyberprzestrzeni oraz Wojska Obrony Terytorialnej. Docenienie WOT nie jest przypadkowe, to bowiem najważniejszy projekt polityczny Zjednoczonej Prawicy ,dotyczący Sił Zbrojnych. Opozycja dotychczas te wojska krytykowała, ale dzisiaj niektórzy politycy zmieniają zdanie na ich temat, jak np. Władysław Kosiniak-Kamysz.

To efekt działań piarowskich, których celem jest ocieplenie wizerunku poprzez pokazanie ich użyteczności. Już na początku marca WOT zostały skierowane na granicę do mierzenia temperatury powracających z innych krajów. To było pierwsze zadanie od szefa MON. Potem posypały się kolejne. Z podsumowania działań WOT wynika, że każdego dnia w operację „Odporna wiosna" zaangażowanych jest ok. 5,5 tys. żołnierzy WOT oraz podchorążych uczelni. Wspierali 282 szpitale, 40 innych placówek medycznych, 32 izolatoria i domy pomocy społecznej. Działa już ponad 100 zespołów wymazowych. Opieką objęli 2509 kombatantów i osób starszych. WOT pomagają policjantom w kontroli osób w kwarantannie (3670 żołnierzy) oraz w patrolach prewencyjnych (5209 żołnierzy). Są zatem widoczni na ulicach i w parkach.

Oczywiście jednym z celów promocji działań formacji jest przyciągnięcie kolejnych ochotników do WOT. Działania te nie zmieniły jednak faktu, że WOT jest ciągle projektem politycznym, chociażby dlatego, że dowództwo podlega szefowi MON, a Mariusz Błaszczak wykorzystuje sukcesy tych wojsk do autopromocji.

Szef MON w czasie jednej z odpraw przyznał, że za uszczelnienie granic i wzmocnienie Straży Granicznej odpowiada dowódca operacyjny, a za zapewnienie bezpieczeństwa wewnątrz kraju – dowódca WOT.

To ważne stwierdzenie, bo oznacza, że mógł zostać zachwiany system kierowania i dowodzenia wojskiem. Można zadać pytanie, czy wymienione dowództwa są ważniejsze niż Sztab Generalny WP, którego szef powinien być kreowany na pierwszego żołnierza Rzeczypospolitej. Dzisiaj można odnieść wrażenie, obserwując przekazy płynące z MON, że rola tej instytucji została zmarginalizowana. Być może publiczne komplementowanie przez Błaszczaka WOT skutkowało niechęcią do tej formacji w tzw. wojskach operacyjnych, czyli u żołnierzy zawodowych.

To niejedyna konsekwencja tego, co dzieje się wokół WOT. Na razie bez odpowiedzi jest pytanie, na ile ich udział we wsparciu dla różnych instytucji cywilnych odbił się na szkoleniu bojowym. Od początku marca zostało ono wstrzymane. Jak informuje płk Marek Pietrzak z dowództwa WOT, być może w czerwcu formacja „odmrozi" szkolenie rotacyjne. Oczywiście od początku marca żołnierze WOT nabyli nowe umiejętności. Ale czy ta formacja powinna zastępować obronę cywilną, która istnieje tylko na papierze?

W projekcie nowej strategii bezpieczeństwa narodowego wymienione zostały z nazwy cztery rodzaje wojsk: Marynarka Wojenna, wojska specjalne, obrony cyberprzestrzeni oraz Wojska Obrony Terytorialnej. Docenienie WOT nie jest przypadkowe, to bowiem najważniejszy projekt polityczny Zjednoczonej Prawicy ,dotyczący Sił Zbrojnych. Opozycja dotychczas te wojska krytykowała, ale dzisiaj niektórzy politycy zmieniają zdanie na ich temat, jak np. Władysław Kosiniak-Kamysz.

To efekt działań piarowskich, których celem jest ocieplenie wizerunku poprzez pokazanie ich użyteczności. Już na początku marca WOT zostały skierowane na granicę do mierzenia temperatury powracających z innych krajów. To było pierwsze zadanie od szefa MON. Potem posypały się kolejne. Z podsumowania działań WOT wynika, że każdego dnia w operację „Odporna wiosna" zaangażowanych jest ok. 5,5 tys. żołnierzy WOT oraz podchorążych uczelni. Wspierali 282 szpitale, 40 innych placówek medycznych, 32 izolatoria i domy pomocy społecznej. Działa już ponad 100 zespołów wymazowych. Opieką objęli 2509 kombatantów i osób starszych. WOT pomagają policjantom w kontroli osób w kwarantannie (3670 żołnierzy) oraz w patrolach prewencyjnych (5209 żołnierzy). Są zatem widoczni na ulicach i w parkach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?
Służby
Centralne Biuro Antykorupcyjne przechodzi do historii. Rząd chce uzdrowić służbę
Służby
W Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wzrosną płace. Dodatkowe 89 mln w budżecie