"Igor Stachowiak nie był pierwszą osobą. Wcześniej, w ciągu 2 lat, w podobnych okolicznościach zmarło aż 16 osób. Min. Błaszczak pozostaje na stanowisku, a postępowania dyscyplinarnego brak" - napisał w sobotę Ryszard Petru.
Następnego dnia informację tę skomentowano z oficjalnego profilu policji. "Panie pośle - a jakieś konkrety, a nie kłamstwa? Skąd te 16 podobnych przypadków z użyciem tasera Pan wziął? W latach 2015-2016 używaliśmy taserow ponad 1500 razy. O czym Pan pisze. Karty na stół?Gołosłownie proszę nie kłamać i obrażać policjantów, którzy dbają o bezpieczeństwo!" - napisano.
"Panie pośle. Bardzo prosimy wskazać tych 16 konkretnych, podobnych, z użyciem tasera spraw: data, miejsce, czy było prowadzone śledztwo i jak zostało zakończone itd.? A jak takich spraw nie będzie, policjanci liczą na honorowe przeprosiny z Pana strony za kłamstwa i pomówienia! - czytamy kolejny komentarz profilu "Polska Policja".
Gdy nie wpłynęła odpowiedź ze strony polityka, funkcjonariusze opublikowali kolejny wpis. "Minął 1 dzień! Pan poseł Ryszard Petru nadal nie zachował się honorowo i nie przeprosił polskich Policjantów, którzy na co dzień z narażeniem własnego życia chronią i bronią nas wszystkich. Nie wskazał również 16 spraw o których mówił w swoich wypowiedziach" - napisano.