Zbigniew Ziobro zarządził w piątek natychmiastowe odsunięcie Krzysztofa Sobierajskiego, prezesa SA w Krakowie, od czynności służbowych. Minister wystąpił także do KRS o pilną zgodę na odwołanie Sobierajskiego z funkcji prezesa.

Zgromadzony przez prokuraturę i Centralne Biuro Antykorupcyjne materiał dowodowy w postaci dokumentacji finansowej i zeznań pracowników SA w Krakowie w najwyższym stopniu każe wątpić w uczciwość i kwalifikacje zawodowe Krzysztofa Sobierajskiego do pełnienia dotychczasowej funkcji – uzasadnia minister.

Odsunięcie prezesa jest konsekwencją śledztwa dotyczącego przywłaszczenia ponad 10 mln zł na szkodę SA w Krakowie. Prokuratura Regionalna w Rzeszowie wystąpiła o areszt dla pięciu osób: dyrektora SA w Krakowie, dyrektora Centrum Zakupów dla Sądownictwa, głównej księgowej sądu i dwóch osób z firm, które miały wykonywać zlecenia na rzecz sądu.

W piątek Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował o zastosowaniu aresztu wobec czwórki zatrzymanych w środę. Na dwa miesiące aresztował wszystkich z wyjątkiem głównej księgowej.

– Śledztwo dotyczy korupcji, przywłaszczenia mienia, niegospodarności na wielką skalę – powiedział Kaczorek. W komunikacie PK wyjaśniła, że ze śledztwa wynika, iż w latach 2013–2016 Sąd Apelacyjny w Krakowie zawierał z zewnętrznymi firmami umowy o świadczenie usług w postaci analiz i opracowań, płacąc za nie przeciętnie po kilkadziesiąt tysięcy zł, ale nie ma dowodów, że analizy i opracowania w ogóle powstały.