Prof. Dudka: sędziowie nie muszą się stawiać na przesłuchania u rzecznika dyscyplinarnego

Niedopuszczalne jest przesłuchanie sędziego w roli świadka, a tym bardziej obwinionego - uważa prof. zw. dr hab. Katarzyna Dudka z UMCS w Lublinie. Jej zdaniem sędziowie wzywani ostatnio przez rzecznika dyscyplinarnego na przesłuchania, nie muszą się na nich stawiać.

Aktualizacja: 12.10.2018 13:08 Publikacja: 12.10.2018 12:15

Prof. Dudka: sędziowie nie muszą się stawiać na przesłuchania u rzecznika dyscyplinarnego

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Jej opinię prawną na temat zakresu przedmiotowego stosowania art. 114 § 2 ustawy z 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych publikuje "Iustitia". Przepis ten uprawnia rzecznika dyscyplinarnego sędziów do tego, by w ramach czynności wyjaśniających wezwał sędziego do złożenia pisemnego oświadczenia dotyczącego przedmiotu tych czynności, w terminie czternastu dni od dnia otrzymania wezwania. Rzecznik dyscyplinarny może również odebrać od sędziego oświadczenie ustne. Niezłożenie oświadczenia przez sędziego nie wstrzymuje dalszego biegu postępowania.

Rzecznik dyscyplinarny sędziów wzywa na przesłuchania sędziów, którzy wysłali do Trybunału Sprawiedliwości UE pytania prejudycjalne. Uprawnienie do tego rzecznik wywodzi z  art. 128 ustawy o ustroju sądów, który nakazuje odpowiednie  stosowanie w postępowaniu wyjaśniającym i w postępowaniu dyscyplinarnym przepisów Kodeksu postępowania karnego oraz części ogólnej Kodeksu Karnego. A te kodeksowe przepisy przewidują przesłuchanie oskarżonego.

W swojej opinii prof. Dudka podkreśla, że postępowanie dyscyplinarne w żadnym razie nie jest postępowaniem karnym.

- Całkowicie błędne jest zatem założenie, że odpowiednie stosowanie przepisów Kodeksu postępowania karnego i części ogólnej Kodeksu karnego może polegać jedynie na zastosowaniu ich w postępowaniu dyscyplinarnym wprost, bez jakichkolwiek modyfikacji - twierdzi prof. Dudka.

Jej zdaniem nie ma potrzeby nadawania obwinionemu w postępowaniu dyscyplinarnym identycznego statusu jak ten, który w procesie karnym posiada oskarżony, nie musi być także zachowany ten sam tryb procedowania, ani taki sam formalizm czynności procesowych.

Jak zauważyła prof. Dudka, ustawodawca nie wskazał, co do zasady, jakiego rodzaju czynności dowodowe mogą być w toku postępowania wyjaśniającego dokonywane przez rzecznika dyscyplinarnego. Ale są dwa wyjątki. Ustawodawca  wskazał w  art. 114 § 2 p.u.s.p. expressis verbis, że rzecznik może odebrać od sędziego oświadczenia pisemne i ustne.

- Przepis, o którym mowa, ma charakter zupełny i kompletny, co oznacza, że jedyną formą odpowiedniego stosowania przepisów Kodeksu postępowania karnego w tym postępowaniu jest odmowa ich zastosowania. Niedopuszczalne jest uzupełnianie tego przepisu treścią wynikłą z norm kodeksowych. Ustawodawca będący normodawcą racjonalnym, dokonując egzemplifikacji czynności postępowania wyjaśniającego w odniesieniu do sędziego jednoznacznie wskazał, że sędzia, nie może wziąć w tym postępowaniu udziału w żadnej innej roli procesowej niż wyznaczona przez przepis art. 114 § 2 p.u.s.p., a jedyną formą jego udziału w postępowaniu wyjaśniającym jest złożenie przez niego oświadczenia na piśmie lub ustnie. W szczególności niedopuszczalne jest przesłuchanie sędziego w roli świadka, a tym bardziej obwinionego. Oświadczenie jest odrębną czynnością procesową, nie mającą cech wspólnych ani z zeznaniami w charakterze świadka, ani z wyjaśnieniami podejrzanego. Dodatkowym argumentem przesądzającym o niedopuszczalności przesłuchania sędziego w roli świadka jest porównanie obowiązków, jakie spoczywają na tych dwóch podmiotach procesowych. Zgodnie z art. 177 § 1 k.p.k. na świadku spoczywa obowiązek stawiennictwa i złożenia zeznania. Z art. 114 § 2 p.u.s.p. wynika jednoznacznie, że sędzia nie ma obowiązku złożenia oświadczenia, o czym przekonuje unormowanie, zgodnie z którym niezłożenie w terminie 14 dni oświadczenia na piśmie nie tamuje biegu postępowania dyscyplinarnego - czytamy w opinii.

Zdaniem prof. Dudki, wezwanie sędziego przez rzecznika dyscyplinarnego do złożenia zeznań w postępowaniu wyjaśniającym nie znajduje umocowania w przepisach art. 114 § 2 w zw. z art. 128 p.u.s.p. i jako takie jest bezskuteczne. Nie nakłada zatem na sędziego obowiązku stawiennictwa na wezwanie rzecznika dyscyplinarnego i złożenia zeznań.

Czytaj też:

Postępowanie dyscyplinarne sędziego Tulei: Dubois wyproszony z przesłuchania

Sędzia Tuleya: Nie zmieniam zdania, warto bronić konstytucji

Jej opinię prawną na temat zakresu przedmiotowego stosowania art. 114 § 2 ustawy z 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych publikuje "Iustitia". Przepis ten uprawnia rzecznika dyscyplinarnego sędziów do tego, by w ramach czynności wyjaśniających wezwał sędziego do złożenia pisemnego oświadczenia dotyczącego przedmiotu tych czynności, w terminie czternastu dni od dnia otrzymania wezwania. Rzecznik dyscyplinarny może również odebrać od sędziego oświadczenie ustne. Niezłożenie oświadczenia przez sędziego nie wstrzymuje dalszego biegu postępowania.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Sądy i trybunały
Pijana sędzia za kierownicą nie została pouczona. Sąd czeka na odpowiedź SN
Sądy i trybunały
Manowska pozwała Bodnara, Sąd Najwyższy i KSSiP. Żąda dużych pieniędzy
Konsumenci
Bank cofa się w sporze z frankowiczami. Punkt dla Dziubaków