Przypomnijmy, iż w czwartek sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - Marek Safjan - wydał oświadczenie w sprawie wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy.

Wyraził w nim kategoryczny sprzeciw wobec tezy, wedle której wyroki Trybunału są przedmiotem manipulacji z jego strony lub jakiegokolwiek innego sędziego, co miałoby w konsekwencji prowadzić do przenoszenia na płaszczyznę polityczną postępowań toczących się w sprawach polskich, które dotyczą zmian w wymiarze sprawiedliwości.

Do oświadczenia tego w liście otwartym odnosi się Piotr Skoczylas. Stwierdza w nim, iż TSUE jest ciałem upolitycznionym, a sędzia Marek Safjan jest częścią tej upolitycznionej machiny. - Proszę więc nie ujmować się samousprawiedliwiającym poczuciem wyższości sędziego TSUE, tylko stawić czoła niezaprzeczalnym faktom. Działalność TSUE wpływa w konsekwencji na los setek milionów ludzi w Unii Europejskiej. Ludzie ci muszą mieć świadomość tego, że mają do czynienia w ciałem upolitycznionym, dla którego cele polityczne są niestety ważniejsze niż prawo - pisze autor listu.

Skoczylas przypomina, iż przemawiał przed Wielką Izbą TSUE 19 kwietnia 2016 roku w sprawie C-41/15 Dow ling e.a.. - Byłem pierwszym nie-prawnikiem w historii, któremu Wielka Izba TSUE pozwoliła przedłożyć argumentacje z racji na wagę sprawy, o którą chodziło, w świetle obrony praw 135 tysięcy drobnych akcjo nariuszy, których prawa zostały zgwałcone przez rząd irlandzki. Jest przedmiotem publicznego sądowego materiału dowodowego, że w owej sprawie – którą sąd irlandzki (the High Court of Ireland) uznał za sprawę o wyjątkowej wadze publicznej – Wielka Izba TSUE, łącznie z Panem, w sposób upolityczniony przekroczyła swe uprawnienia w ramach Artykułu 267 TFEU1 i oparła się w swym wyroku na całkowicie bez podstawnych przesłankach, które nigdy nie zostały stwierdzone jako fakty przez sąd irlandzki, co ten później potwierdził. W konsekwencji, Wielka Izba TSUE wydała bezprecedensowy wyrok na korzyść rządu irlandzkiego przeczący siedmiu wcześniejszym wyrokom TSUE na przestrzeni prawie 20 lat między r. 1991 a r. 2008 - czytamy w liście.

W odpowiedzi na list otwarty Piotra Skoczylasa, prof. Marek Safjan pisze: "Rozumiem Pana wątpliwości w stosunku do rozstrzygnięć jednej ze spraw, w których Pan brał udział i rozumiem że Pan jako osoba występująca z określoną argumentacją czuje się rozczarowany rezultatem postępowania.". Jednocześnie sędzia TSUE zaznacza, że "postępowanie sądowe charakteryzuje się z natury rzeczy tym, że jedna ze stron przegrywa spór, a druga wygrywa, co nie ma nic wspólnego z przyznawaniem przez sąd preferencji dla którejś z nich".