Pomyłkę zauważył senator Marek Borowski podczas wertowania 140 stron projektu wraz z uzasadnieniem.
Zapytał wówczas senatora sprawozdawcę z PiS, dlaczego w jednym miejscu w ustawie mowa jest o 5 sędziach wybieranych przez prezydenta, a w innym o 3.
Został jednak odesłany do wiceministra sprawiedliwości, który też nie potrafił wyjaśnić tej okoliczności.