Przypomnijmy: adwokat sędziego Juszczyszyna prof. Michał Romanowski poinformował w piątek o postanowieniu Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, że zawieszonego ponad rok temu sędziego Pawła Juszczyszyna należy dopuścić "do wykonywania wszystkich praw i obowiązków służbowych przysługujących z tytułu pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego w Olsztynie". Postanowienie jest skuteczne z chwilą wydania. To oznacza, że można złożyć na nie zażalenie, ale to nie wstrzymuje jego wykonania - mówił portalowi TVN24 prof. Romanowski.
Portal cytował także prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie i członka KRS Macieja Nawackiego, który stwierdził powiedział, że nie dopuści sędziego Juszczyszyna do orzekania, gdyż kwestie ustrojowe, takie jak dopuszczenie do orzekania sędziego, nie podlegają zabezpieczeniu cywilnemu.
- Stoję więc na stanowisku, że nie mogę dopuścić pana sędziego do orzekania. Pan sędzia Juszczyszyn nie będzie w poniedziałek sądził, nie będzie miał przydziału spraw i nie będzie wykonywał obowiązków - zapowiedział Nawacki.
Sam sędzia Paweł Juszczyszyn w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" nie krył radości z decyzji bydgoskiego sądu i zapowiedział, że w poniedziałek rano stawi się w sądzie gotów do pracy. Tego dnia do Sądu Rejonowego w Olsztynie powinno już dotrzeć pismo z Bydgoszczy z orzeczeniem przywracającym go do orzekania.
Sędzia Paweł Juszczyszyn spodziewa się, że prezes sędzia Maciej Nawacki złoży zażalenie w imieniu Sądu Rejonowego w Olsztynie, ale jego zdaniem to nie może wstrzymywać wykonania postanowienia.