Szkoda domniemana a zasądzenie odpowiedniej sumy za naruszenie prawa konkurencji

Zasądzenie odpowiedniej sumy

Aktualizacja: 07.01.2018 13:43 Publikacja: 06.01.2018 23:01

Szkoda domniemana a zasądzenie odpowiedniej sumy za naruszenie prawa konkurencji

Foto: Fotolia

Domniemanie wyrządzenia szkody poprzez naruszenie publicznego prawa konkurencji, wprowadzone przez ustawodawcę w art. 7 ustawy o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji (DzU z 2017 r., poz. 1132), do tej pory nie było analizowane w judykaturze. To ułatwienie dla podmiotów poszkodowanych jest nowością w polskim systemie prawnym i nie można jednoznacznie stwierdzić, jaka będzie praktyka orzecznicza w zakresie domniemanej szkody. Orzecznictwo dostarcza jednak pewnych wskazówek, które mogłyby mieć zastosowanie do tego zagadnienia.

Nie powinno budzić wątpliwości, że co do zasady przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej opartej na podstawie deliktowej, tj. zawinienie sprawcy, związek przyczynowy między zachowaniem sprawcy a szkodą oraz istnienie tej szkody, powinien wykazać powód (poszkodowany). Skoro to powód wywodzi z tych przesłanek korzystne dla siebie skutki prawne, to właśnie jego, zgodnie z art. 6 k.c., obarcza ciężar ich udowodnienia. Przy czym do zastosowania normy z art. 6 k.c. jest obojętne, z czyjej inicjatywy podjęte zostaje postępowanie dowodowe, które ma przekonać sąd o prawdziwości twierdzeń o faktach mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a niewykazanie podstawy faktycznej żądania oznacza, że powód poniesie materialnoprawne tego konsekwencje, co oznacza oddalenie powództwa (wyrok SN z 22 lutego 2017 r., IV CSK 173/16, orzecznictwo SN dostępne na www.sn.pl poza podanymi publikatorami, zob. też wyroki SN z 27 stycznia 2011 r., II PK 173/10, z 24 listopada 2010 r., II CSK 296/10, z 14 listopada 2001 r., II CKN 459/99, LEX nr 52342). Przepis ten wprowadza ogólną regułę dowodową prawa materialnego, zgodnie z którą ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

Poprzez fakty, w myśl tego przepisu, należy rozumieć wszystkie okoliczności faktyczne, istotne z punktu widzenia danego przepisu prawa materialnego, z którego strona wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne. Nie ma większego znaczenia, czy są to okoliczności wskazujące na brak określonych zdarzeń, relewantnych w świetle danej normy prawnej, tzw. fakty negatywne, czy też okoliczności potwierdzające ich zaistnienie. Fakty negatywne mogą być dowodzone za pomocą dowodów z faktów pozytywnych przeciwnych, których istnienie wyłącza twierdzoną okoliczność negatywną. Faktów, z których wywodzone jest dochodzone roszczenie (tworzących prawo podmiotowe), powinien w zasadzie dowieść powód; dowodzi on również faktów uzasadniających jego odpowiedź na zarzuty pozwanego; pozwany natomiast dowodzi faktów uzasadniających jego zarzuty przeciwko roszczeniu powoda, tamujące oraz niweczące twierdzenia i dowody powoda (wyrok SN z 30 listopada 2011 r., III CSK 28/11 oraz powołane w jego uzasadnieniu orzecznictwo, por. też: wyroki SN z 14 lipca 2011 r., III SK 4/10, z 10 lutego 2011 r., IV CSK 335/10, z 26 marca 2010 r., I CSK 444/09).

Tej reguły rozkładu ciężaru dowodu nie można rozumieć w ten sposób, że zawsze, bez względu na okoliczności sprawy, obowiązek dowodzenia wszelkich faktów o zasadniczym dla rozstrzygnięcia sporu znaczeniu spoczywa na stronie powodowej. Jeżeli powód wykazał wystąpienie faktów przemawiających za słusznością dochodzonego roszczenia, to pozwanego obarcza ciężar udowodnienia ekscepcji i okoliczności uzasadniających jego zdaniem oddalenie powództwa (wyrok SN z 19 grudnia 2013 r., II PK 70/13, zob. także wyroki SN z 21 kwietnia 2017 r., I CSK 481/16, z 24 czerwca 2013 r., II PK 344/12, z 10 czerwca 2013 r., II PK 304/12, z 11 grudnia 2007 r., II CSK 332/07, z 20 grudnia 2006 r., IV CSK 299/06, z 29 września 2005 r., III CK 11/05). Otóż domniemania prawne wzruszalne (praesumptio iuris tantum) zmieniają ogólną zasadę rozkładu ciężaru dowodu i przerzucają ciężar dowodu przeciwnego na drugą stronę, czyniąc to wtedy, gdy dowiedzenie faktu byłoby zbyt utrudnione lub niemożliwe dla strony, a dowiedzenie faktu przeciwnego wynika z okoliczności znanych drugiej stronie (postanowienie SN z 10 stycznia 2013 r., IV CSK 282/12).

Omawiana szkoda często może przybierać postać utraconych korzyści. W ich przypadku przyjęto, że „ustalenie faktu nieuzyskania odpowiednich korzyści w ramach przyjętego hipotetycznie przebiegu zdarzeń jest zadaniem niełatwym, chodzi bowiem o wysokie, graniczące z pewnością prawdopodobieństwo uzyskania takiej korzyści, a nie jedynie możliwość jej uzyskania, która może być kwalifikowana tylko jako utrata szansy stania się beneficjentem odpowiedniego przyrostu majątkowego. W związku z tym w piśmiennictwie pojawiają się wypowiedzi wskazujące na konieczność liberalizacji postępowania dowodowego w stosunku do postępowania obejmującego wykazanie damnum emergens. W ocenie Sądu Najwyższego taka liberalizacja może polegać m.in. na możliwości szerszego stosowania domniemań faktycznych (art. 231 k.p.c.) i poprzestania na tzw. uprawdopodobnieniach, które sądy meriti mogą stosować w ramach przyjętego hipotetycznie stanu faktycznego. Pożyteczny może być także postulat mniej rygorystycznego badania przytaczanych przez powoda faktów mających uzasadniać wystąpienie szkody w postaci lucrum cessans" (wyrok SN z 23 października 2014 r., I CSK 609/13). Nadal jednak podstawą skutecznego domagania się odszkodowania z tytułu utraconych korzyści jest wykazanie przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej przez stronę dochodzącą odszkodowania (wyrok SN z 29 listopada 2006 r., II CSK 259/06, por. także wyroki SN z 21 czerwca 2001 r., IV CKN 382/00, LEX nr 52543 i IV CKN 119/01, LEX nr 52751).

W sytuacji gdy z obiektywnych przyczyn wysokość tej domniemanej szkody nie byłaby możliwa do ustalenia (w tym zakresie przydatny jest Przewodnik Praktyczny. Ustalanie wysokości szkody w dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych z tytułu naruszenia art. 101 lub 102 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, Strasburg, 11 czerwca 2013 r., nr C(2013) 3440, towarzyszący komunikatowi Komisji w sprawie ustalania wysokości szkody w dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych z tytułu naruszenia art. 101 lub 102 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, DzUrz UE z 2013 r., seria C, nr 167, s. 19 – 21), być może rozwiązanie znajdziemy w art. 322 k.p.c. Jest on jednak narzędziem wyjątkowym. Norma ujęta w tym przepisie znajduje zastosowanie wtedy, gdy nie ma wątpliwości, że została wyrządzona szkoda, a ustalenie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione. Zarówno z wykładni językowej tego przepisu, jak i jego wykładni systemowej wynika, że strona, zgodnie z obciążającym ją ciężarem dowodu, powinna przedstawiać dowody także na wykazanie wysokości szkody lub wyjaśnić przyczyny braku takiej możliwości. Ma obowiązek wyczerpania wszystkich dopuszczalnych środków dowodowych i wykazania, że ścisłe udowodnienie żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione (wyrok SN z dnia 2 października 2015 r., II CSK 662/14 oraz orzecznictwo powołane w jego uzasadnieniu, w szczególności wyrok SN z 19 grudnia 2013 r., II CSK 179/13). „Brak koniecznej inicjatywy dowodowej w zakresie okoliczności, które obciążają stronę, nie może być zastępowany przez działania sądu podejmowane w ramach art. 322 k.p.c." (wyrok SN z 5 lipca 2013 r., IV CSK 17/13). Rozszerzająca wykładnia art. 322 k.p.c., który jest przepisem szczególnym, mającym zastosowanie w sytuacjach wyjątkowych, gdy ścisłe udowodnienie wysokości szkody jest obiektywnie niemożliwe, nie zaś w sytuacjach powstałych wskutek zaniedbań strony, może budzić wątpliwości, a nawet zastrzeżenia (wyrok SN z 16 kwietnia 2008 r., V CSK 563/07). W związku z zasadą kontradyktoryjności, w zakresie dowodzenia faktów, działanie sądu z urzędu jest istotnie ograniczone, więc strony powinny – również w sprawach wymienionych w art. 322 k.p.c. – przedstawiać dowody wykazujące wysokość szkody oraz informować sąd o trudnościach lub niemożliwości wskazania odpowiedniego środka dowodowego (wyrok SN z 4 października 2007 r., V CSK 188/07; por. też wyroki SN z 9 stycznia 2014 r., V CSK 379/13, z 2 marca 2012 r., II CSK 362/11, z 18 marca 2010 r., V CSK 277/09, z 12 marca 2010 r., II PK 281/09, z 19 lutego 2010 r., II PK 217/09, z 3 listopada 2009 r., II CSK 249/09, LEX nr 737261, z 23 stycznia 2008 r., V CSK 388/07, z 9 listopada 2007 r., V CSK 220/07, z 26 stycznia 2006 r., II CSK 108/05, z 15 października 2004 r., II CK 475/03, LEX nr 133460, z 24 marca 2000 r., I CKN 559/98, LEX nr 1001266, z nia 15 kwietnia 1999 r., I CKN 574/98, LEX nr 1214450).

Autor jest radcą prawnym, doktorem nauk prawnych, wykładowcą Uczelni Łazarskiego w Warszawie

Domniemanie wyrządzenia szkody poprzez naruszenie publicznego prawa konkurencji, wprowadzone przez ustawodawcę w art. 7 ustawy o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji (DzU z 2017 r., poz. 1132), do tej pory nie było analizowane w judykaturze. To ułatwienie dla podmiotów poszkodowanych jest nowością w polskim systemie prawnym i nie można jednoznacznie stwierdzić, jaka będzie praktyka orzecznicza w zakresie domniemanej szkody. Orzecznictwo dostarcza jednak pewnych wskazówek, które mogłyby mieć zastosowanie do tego zagadnienia.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona