Prof. Strzembosz: Duda siedem razy złamał konstytucję

- Jeżeli postawienie prezydenta przed Trybunałem Stanu doprowadziłoby do jakichś rozruchów, rozłamów, to pal sześć. Nie można amnestionować pospolitych przestępstw, ale Trybunał Stanu to jest polityka - uważa były pierwszy prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz.

Aktualizacja: 20.12.2019 21:45 Publikacja: 20.12.2019 21:33

prof. Adam Strzembosz

prof. Adam Strzembosz

Foto: tv.rp.pl

Profesor Adam Strzembosz w rozmowie z TVN24 powiedział, że nie ma czasu na wyliczanie, kiedy prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję. 

Czytaj także: Rabiej mówi o Trybunale Norymberskim dla ludzi z PiS

Były pierwszy prezes SN dodał, że kiedyś liczył, ile raz do tego doszło. Doliczył się się siedmiu sytuacji. - A przysięgał na tę konstytucję: "tak mi dopomóż Bóg". Obydwaj jesteśmy wierzący - dodał.

Komentował również przegłosowaną dziś przez sejm nowelizację ustaw ws. sądów.

- Jakby sędziów nie było, to w ogóle byłoby świetnie. Przejęcie władzy sądowniczej poprzez jej zupełne podporządkowanie politykom, to świetne wyjście - mówił.

- Posłom odbiera się głos, nie pozwala się dyskutować, dyskusje nocne są obraźliwe. Czy to jest stan wojenny, aby ustawy dyskutować po nocach? - pytał.

Profesor Adam Strzembosz w rozmowie z TVN24 powiedział, że nie ma czasu na wyliczanie, kiedy prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję. 

Czytaj także: Rabiej mówi o Trybunale Norymberskim dla ludzi z PiS

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii