Skrępowany nie wyzdrowieje - Marcin Mazur o stosowaniu kajdanek u chorych psychicznie

Kajdanki nie dla chorujących psychicznie

Aktualizacja: 02.09.2018 12:03 Publikacja: 02.09.2018 07:18

Skrępowany nie wyzdrowieje - Marcin Mazur o stosowaniu kajdanek u chorych psychicznie

Foto: Adobe Stock

Od 2016 r. rzecznik praw obywatelskich badał sytuację osób z niepełnosprawnościami psychicznymi i intelektualnymi przebywających w polskich więzieniach. Wynikiem tych prac jest monografia „Osoby z niepełnosprawnością intelektualną lub psychiczną osadzone w jednostkach penitencjarnych", a także kilka kasacji i wniosków o wznowienie postępowania karnego skierowanych do właściwych sądów.

Czytaj też: RPO o osobach chorych psychicznie w więzieniach

W więziennym szpitalu

Badając to zagadnienie, zwrócono również uwagę na problem stosowania prawa, tj. prewencyjne używanie kajdanek w więziennym szpitalu psychiatrycznym. Przypomnijmy, że Służba Więzienna dysponuje pięcioma szpitalami psychiatrycznymi, w których oprócz obserwacji sądowo-psychiatrycznej, prowadzone jest leczenie osób z zaburzeniami psychicznymi.

Służba Więzienna jako formacja jest uprawniona do stosowania środków przymusu bezpośredniego, o których mowa w ustawie z 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (u.o.ś.p.b.). Z drugiej strony względem osób chorujących psychicznie należy stosować przepisy ustawy z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (u.o.z.p.), która w art. 3 stanowi, że pod pojęciem szpitala psychiatrycznego rozumie się zakład leczniczy podmiotu leczniczego w myśl przepisów o działalności leczniczej, sprawującego całodobową opiekę psychiatryczną lub odwykową, niezależnie od podmiotu, który je tworzy i utrzymuje. Nie ulega zatem wątpliwości, że jednostka lecznicza stworzona i utrzymywana przez Służbę Więzienną jest szpitalem psychiatrycznym.

Skuty nawet na terapii

Prewencyjne użycie środków przymusu bezpośredniego, takich jak siła fizyczna w postaci technik transportowych, kajdanki zakładane na ręce, na nogi lub zespolone, kaftan bezpieczeństwa, pas obezwładniający i kask obezwładniający, stosownie do art. 13 ust. 1 u.o.ś.p.b., może nastąpić w celu zapobieżenia ucieczce osoby ujętej, doprowadzanej, zatrzymanej, konwojowanej lub umieszczonej w strzeżonym ośrodku, areszcie w celu wydalenia lub osoby pozbawionej wolności, a także w celu zapobieżenia objawom agresji lub autoagresji tych osób. Rzecznik praw obywatelskich dostrzegł stosowanie w więziennym szpitalu psychiatrycznym kajdanek jako prewencyjnego środka przymusu bezpośredniego nawet podczas prowadzenia terapii indywidualnej lub grupowej.

Przepis nie dopuszcza

Z drugiej strony u.o.z.p. nie dopuszcza prewencyjnego stosowania przymusu bezpośredniego, a na mocy tej ustawy środkami przymusu są: przytrzymanie, przymusowe zastosowanie leków, unieruchomienie, izolacja (art. 3 pkt 6). Każdy z tych środków został precyzyjnie opisany w ustawie, która dodatkowo określa procedurę zastosowania przymusu bezpośredniego.

Wobec osób chorujących psychicznie, które często nie są zdolne do racjonalnego postępowania i postrzegania rzeczywistości (szczególnie gdy występują ostre objawy psychotyczne) stosowanie przymusu bezpośredniego wpisane jest w proces leczenia.

W proces zdrowienia natomiast nie jest wpisane prewencyjnie użycie kajdanek, które mogą tylko pogorszyć stan zdrowia pacjenta.

Nie jest to opinia gołosłowna. Jak bowiem wskazał prof. Janusz Heitzman w opinii przekazanej rzecznikowi praw obywatelskich „stosowanie w więziennych szpitalach psychiatrycznych tak dotkliwych i represyjnych środków nie służy procesowi zdrowienia, wręcz przeciwnie, doprowadzić może do pogorszenia stanu psychicznego pacjenta z zaburzeniami psychicznymi. Specyfika choroby psychicznej, szczególnie tej z postacią urojeniową, wpisuje w obraz kliniczny zachowanie dziwaczne, uciążliwe dla personelu, czasami agresywne. Stosowanie kajdanek względem osób z psychozą nie tylko nie opanuje zachowań agresywnych pacjenta, ale najpewniej je wzmocni".

Ustawowe wyłączenie

Zauważmy, że w art. 3 pkt 4 u.o.ś.p.b. ustawodawca wskazał wprost, iż ustawy nie stosuje się do przymusu bezpośredniego lub zasad użycia lub wykorzystania broni palnej, o których mowa w ustawie z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego. Tym samym przesądził on, że przepisów u.o.ś.p.b., w tym np. prewencyjnego użycia kajdanek nie stosuje się do przymusu bezpośredniego ani zasad jego użycia wobec podmiotów objętych ustawą o ochronie zdrowia psychicznego.

Takie wyłączenie jest podyktowane – jak należy sądzić – szczególną sytuacją osób z zaburzeniami psychicznymi i potrzebą adekwatnej do okoliczności reakcji ze strony fachowego personelu. To wyłączenie utwierdza w przekonaniu, że stosowanie środków przymusu z u.o.z.p. jest wpisane w proces leczenia pacjenta i temu zasadniczemu celowi jest podporządkowane.

Autor jest zastępcą dyrektora Zespołu ds. Wykonywania Kar w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich

Od 2016 r. rzecznik praw obywatelskich badał sytuację osób z niepełnosprawnościami psychicznymi i intelektualnymi przebywających w polskich więzieniach. Wynikiem tych prac jest monografia „Osoby z niepełnosprawnością intelektualną lub psychiczną osadzone w jednostkach penitencjarnych", a także kilka kasacji i wniosków o wznowienie postępowania karnego skierowanych do właściwych sądów.

Czytaj też: RPO o osobach chorych psychicznie w więzieniach

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem
Opinie Prawne
Marek Isański: Organ praworządnego państwa czy(li) oszust?
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Dziś cisza wyborcza jest fikcją