Koronawirus w Polsce. Decyzja o lockdownie najwcześniej w przyszłym tygodniu

Decyzje o wprowadzeniu tzw. narodowej kwarantanny – lub jej dalszym odłożeniu – zapadną najwcześniej w przyszłym tygodniu. To wynik z rozmów „Rzeczpospolitej” z przedstawicielami rządu. Już we wtorek analizy, którymi dysponował gabinet Mateusza Morawieckiego, wskazywały, ze przekroczenie wskaźnika 70-75 zachorowań na 100 tysięcy mieszkańców w tym tygodniu jest bardzo mało prawdopodobne.

Aktualizacja: 10.11.2020 19:20 Publikacja: 10.11.2020 17:40

Koronawirus w Polsce. Decyzja o lockdownie najwcześniej w przyszłym tygodniu

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

O tym, że perspektywa narodowej kwarantanny się oddala, mówił już we wtorek rzecznik rządu, Piotr Muller.

Rząd analizuje dane – zgodnie z zapowiedzią – w tygodniowych cyklach. Jak wynika z naszych rozmów, najwcześniej w przyszła środę rząd będzie miał dane, które będą wskazywały, czy wprowadzi kwarantannę, czy nie, oraz w jakim zakresie. Analizowane są różne możliwości. 

Sprawy bieżące dotyczące walki z epidemią oraz strategii w kwestiach międzynarodowych były omawiane we wtorek na posiedzeniu Rady Koalicji. Jak wynika z naszych informacji, Rada przyjęła informacje na ten temat, chociaż nie obyło się bez dyskusji o tym, w którym momencie zwalczania pandemii jest kraj. Omawiano też sprawę tematu aborcji i prezydenckiej ustawy, która trafiła do Sejmu.

Kilka dni temu wicepremier Jarosław Gowin w rozmowie z portalem Business Insider zapowiadał, że możliwe jest wprowadzenie obostrzeń dotyczących przemieszczania się.  - Gospodarkę powinniśmy zamykać na samym końcu, jeśli już inne metody okażą się nieskuteczne. To, co premier Morawiecki nazywa „narodową kwarantanną”, miałoby obejmować te same rozwiązania co wiosną, być może jednak poszerzone o dodatkowe ograniczenia związane z przemieszczaniem się - powiedział lider Porozumienia.

Dowiedz się więcej: Gowin: Nie można wykluczyć ograniczeń związanych z przemieszczaniem się

Dopytywany o to rozwiązanie wicepremier stwierdził, że np. ograniczenie możliwości wychodzenia z domu wyłącznie w celu zrobienia podstawowych zakupów w najbliższym sklepie w określonych ramach czasowych to „rozwiązania znacznie mniej bolesne niż kolejne restrykcje nakładane na gospodarkę i aktywność biznesu”.

Ogłoszenie lockdownu może nastąpić, gdy liczba zakażeń Covid-19 sięgnie 75 na 100 tys. mieszkańców. To przekłada się na dobową liczbę zakażeń na poziomie blisko 30 tys. Pod koniec zeszłego tygodnia byliśmy blisko tej liczby. W czasie weekendu jednak odnotowano spadek wykrytych zakażeń.

Od soboty zamknięte są sklepy w galeriach handlowych. Wyjątek to sklepy spożywcze, apteki, drogerie, punkty usługowe. Nowe ograniczenia dotyczą handlu. Małe sklepy o powierzchni do 100 m kw. mogą obsługiwać 1 klienta na 10 m kw. W większych sklepach limit pozostaje bez zmian 1 osoba na 15 m kw. Zamknięte są też wszystkie placówki kultury: teatry, kina, muzea, galerie. Hotele mogą przyjmować jedynie osoby podróżujące służbowo.

Na zeszłotygodniowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że możliwy będzie powrót do zasad ze stref czerwonych przy 25 do 50 przypadków na 100 tys. osób; przy 10 do 25 przypadków - powrót do zasad ze stref żółtych. - I oby jak najszybciej to nastąpiło - mówił szef rządu. - Oby jak najszybciej to nastąpiło, ale dzisiaj nie możemy tego zakładać - dodał.

Mateusz Morawiecki przywołał przykład Izraela, gdzie, jak mówił, czterotygodniowy lockdown doprowadził do gwałtownego spadku przyrostu nowych przypadków koronawirusa - o ok. 70 proc.

O tym, że perspektywa narodowej kwarantanny się oddala, mówił już we wtorek rzecznik rządu, Piotr Muller.

Rząd analizuje dane – zgodnie z zapowiedzią – w tygodniowych cyklach. Jak wynika z naszych rozmów, najwcześniej w przyszła środę rząd będzie miał dane, które będą wskazywały, czy wprowadzi kwarantannę, czy nie, oraz w jakim zakresie. Analizowane są różne możliwości. 

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE