- Jeśli ktoś próbuje krytykować reformy, które dziś podejmuje polski rząd – zdecydowanie za późno, bo powinny być wprowadzone w latach '90 – po prostu zapomina o historii - dodał Skurkiewicz, komentując w TV Trwam wypowiedź Diego Garcii-Sayana, wysłannika ONZ, który powiedział, że w Polsce "lekarstwo okazało się gorsze niż choroba, tocząca wymiar sprawiedliwości".

Diego Garcia-Sayan na zlecenie Rady Praw Człowieka ONZ przygotował "miażdżący" raport na temat reform sądowniczych. Dokument zostanie przedstawiony za dwa tygodnie na sesji w Genewie. W raporcie, choć nie odmawia prawa władzom do reformowania wymiaru sprawiedliwości,  wskazuje na naruszenie podstawowych standardów demokracji.

Dowiedz się więcej » Raport ONZ o reformie sądownictwa w Polsce: "Kastracja" TK

- Z perspektywy blisko 30 lat wiemy, że wymiar sprawiedliwości sam się nie oczyścił, a niestety jest tylko gorzej. Stad działania, które podejmuje rząd PiS. Wreszcie nadszedł czas, by wymiar sprawiedliwości w Polsce został zreformowany, by nie były tworzone nadzwyczajne kasty, gdyż nie przystoi to systemowi demokratycznemu - przekonywał Skurkiewicz.

Wiceminister zwrócił uwagę, że podobnych problemów nie mają Czesi lub Niemcy, "bo potrafili wtedy tę sprawę załatwić, a my dziś wciąż mamy problemy z lustracją, dezubekizacją, wyjaśnieniem haniebnych dla nas Polaków kwestii, które miały miejsce w latach 70. i 80".