Premier Mateusz Morawiecki odwołał dotychczasowych wiceszefów MON: Bartosza Kownackiego, Dominika Smyrgałę i Bartłomieja Grabskiego.
Ich miejsce zajęli Sebastian Chwałek i Marek Łapiński. Decyzję Mariusza Błaszczaka komentował w TV Republika Antoni Macierewicz.
- Każdy ma prawo do własnego zespołu i kształtowania swojej polityki w ramach polityki rządu. Ale trzeba powiedzieć, że byli to bardzo dobrzy ministrowie, a przede wszystkim, że prowadzili bardzo ważne sprawy. Począwszy od wymiaru zagranicznego polityki i przygotowania rozmów związanych z sytuowaniem i rozszerzaniem obecności wojsk amerykańskich w Polsce, i to nie w wymiarze tylko rotacyjnym, ale też w wymiarze stałej obecności - mówił były szef MON.
Według Macierewicza Mariusz Błaszczak uznał, że obecne przygotowania są w tak zaawansowanym etapie, że kontrolę nad nimi mogą przejąć nowe osoby. - To jest jego decyzja i ja w żadnym wypadku nie chcę się do niej ustosunkowywać - powiedział.