Tematem rozmowy była planowana reforma Krajowej Rady Sądownictwa. Prowadzący zapytał, czy PiS będzie wybierał też dziennikarzy? Gość zaprzeczył. - Jest art. 4 konstytucji, który mówi o zwierzchnictwie narodu - mówił Wójcik. Wyjaśniał, że Polacy wybrali swoich reprezentantów do parlamentu, a ci spełniają ich wolę.
Sądy nie zostaną upolitycznione? - Co znaczy upolitycznione? Jesteśmy świadkami narzucania narracji opozycji. Dlaczego na Łotwie czy w Szwajcarii jest tak, że parlament wybiera sędziów? - pytał Wójcik. - Nie będzie gorzej, niż w poprzednich latach, gdy sędzia czekał na telefon. Będzie lepiej. Młodzi sędziowie trzymają za nas kciuki - dodawał.
- To tak jakby u pana redaktora w gazecie było, że co druga osoba pełni funkcje kierownicze, a w sądownictwie tak jest - mówił o problemach sądownictwa Wójcik. - My stajemy po stronie społeczeństwa, które w zdecydowanej większości oczekuje zmian. Gdziekolwiek jestem na spotkaniu, to zawsze ludzie wylewają swoje żale na wymiar sprawiedliwości - dodał.
Czy minister sprawiedliwości zostanie zdymisjonowany, jak donoszą media? - To jest nieprawda, to jest czarny PR. Akurat pan redaktor długo się porusza w polityce i wie, że Zbigniew Ziobro to najlepszy minister sprawiedliwości. Relacje Zbigniewa Ziobro z Jarosławem Kaczyńskim są bardzo dobre - powiedział Wójcik.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o metropolii śląskiej, przeciwko powstaniu której nie mają obiekcji obywatele. Inaczej jest w przypadku ustawy metropolitalnej, która ma dotyczyć powiększenia stolicy. - Nie mam cienia wątpliwości, że w Warszawie mieszkańcy też by zyskali - mówił Wójcik.