Dyrektor wrocławskiego teatru żąda dymisji Glińskiego

Dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu Krzysztof Mieszkowski, jednocześnie poseł .Nowoczesnej, zamierza złożyć wniosek o odwołanie ministra kultury Piotra Glińskiego. Apeluje też, by zostawić w spokoju jego matkę, której dom obrzucono jajkami i pomidorami.

Aktualizacja: 22.11.2015 20:05 Publikacja: 22.11.2015 14:38

Krzysztof Mieszkowski, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu

Krzysztof Mieszkowski, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu

Foto: Youtube

Krzysztof Mieszkowski jest dyrektorem wrocławskiego Teatru Polskiego, który wystawił sztukę wg prozy Efridy Jelinek "Śmierć i dziewczyna" w reżyserii Eweliny Marciniak, z udziałem aktorów porno. Spektakl wzbudził kontrowersje już przed premierą.

Przed teatrem demonstrowały osoby z Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, które zablokowały m.in. wejście na premierę.

Oburzenie przedstawieniem wyraził obecny szef MKiDN Piotr Gliński, który oświadczył, że podobne spektakle nie mogą być finansowane z pieniędzy podatników i zażądał zdjęcia sztuki z afisza.

Podjęcia takich działań odmówił dyrektor Teatru Polskiego Krzysztof Mieszkowski, który był zbulwersowany głównie tym, że minister wypowiada się na temat spektaklu nawet go nie obejrzawszy. Próbe ingerencji w program nazwał "pierwszą próbą przywrócenia cenzury prewencyjnej od 1989 roku".

Interwencji w tej sprawie odmówił także urząd wojewody dolnośląskiego, do którego Gliński wystosował list. Zastępca dyrektora Departamentu Spraw Społecznych Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego Dominik Kłosowski odpowiedział, że urząd nie ma narzędzi prawnych do zdjęcia sztuki z afisza, a ocena spektaklu będzie możliwa po premierze.

(Przeczytaj recenzję Jacka Cieślaka ze spektaklu "Śmierć i dziewczyna").

Dziś, już po premierze, dyrektor Teatru Polskiego Krzysztof Mieszkowski zapowiedział, że na środowym posiedzeniu Sejmu przedstawi wniosek o odwołanie ze stanowiska ministra Piotra Glińskiego.

Krzysztof Mieszkowski zaapelował również o to, by zostawiono w spokoju jego matkę, której dom został obrzucony jajkami i pomidorami. - Nie stwarzajcie sytuacji, która za chwilę będzie nie do przezwyciężenia - mówił.

O powstrzymanie się od nieprzemyślanych działań apelował tez szef .Nowoczesnej Ryszard Petru. - Zaczyna się od słów, potem jest rzucanie jajkami, pomidorami, a po jajkach i pomidorach przychodzą cegłówki (...). A potem są marsze, które już niczego nie słuchają  - mówił.

Petru zapowiedział, że zaprosi na spektakl "Śmierć i dziewczyna" ministra Glińskiego. Dopiero wtedy będzie można rozmawiać o jego wartości lub jej braku - stwierdził.

Krzysztof Mieszkowski jest dyrektorem wrocławskiego Teatru Polskiego, który wystawił sztukę wg prozy Efridy Jelinek "Śmierć i dziewczyna" w reżyserii Eweliny Marciniak, z udziałem aktorów porno. Spektakl wzbudził kontrowersje już przed premierą.

Przed teatrem demonstrowały osoby z Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, które zablokowały m.in. wejście na premierę.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces