Reklama
Rozwiń

Hołownia: Po co się pchałem do polityki? To szambo ma korek z drugiej strony

- Kiedy ludzie powtarzali, że po co się pchałem do polityki, przecież się ubrudzę, bo to szambo, zawsze odpowiadałem: to szambo ma korek z drugiej strony, jeśli chcemy je opróżnić, a nie stać nad nim i medytować, jaki to syf, musimy ten korek znaleźć, a w tym celu trzeba przez to przejść, starając się nie ubrudzić. Tylko tak odzyskamy politykę, a polityka jest przecież o rozwiązywaniu problemów ludzi, nie problemów polityków - powiedział Szymon Hołownia w wywiadzie, opublikowanym na portalu Onet.

Aktualizacja: 24.12.2020 06:35 Publikacja: 23.12.2020 16:13

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

qm

Hołownia tłumaczył, że „w życiu warto przekraczać granice między opisywaniem świata, komentowaniem go, a jego «robieniem»”. - Bez wątpienia jednym z kluczowych momentów było dla mnie zabójstwo Pawła Adamowicza - podkreślił.

- Na własne oczy zobaczyłem, jak bardzo coś jest w Polsce nie tak: zabić ojca rodziny, człowieka, tylko dlatego, że jest politycznym przeciwnikiem? Zabić go na oczach tłumów, w wielkie święto czystego dobra, podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy? Poczucie, że trzeba coś zrobić, a nie tylko mówić, krytykować, narastało we mnie od jakiegoś czasu, bo na spotkaniach autorskich, kiedy jeździłem po kraju w związku z moimi poprzednimi dwudziestoma książkami, cały czas słyszałem: „Zróbmy coś z tym, niech nam pan powie, co możemy zrobić”. Mam ludziom mówić, co mają zrobić? Ja sam muszę najpierw coś zrobić - powiedział Hołownia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Posłanka odchodzi z partii Hołowni. Polska 2050: To jest prawdziwa geneza decyzji
Polityka
„Rzecz w tym”: Europa w kryzysie granic – Jerzy Buzek o migracjach, populizmie i przyszłości Unii
Polityka
Rekonstrukcja rządu się opóźni. Czy zdążą przed zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego?
Polityka
Migranci w centrum politycznej gry. Realny problem, czy wygodny pretekst?
Polityka
Przemytników wystraszyły kontrole na granicach?