"11 grudnia 2019, ok. 23 czasu moskiewskiego, Mi-28 rozbił się w czasie odbywania lotu szkoleniowego w nocy, w trudnych warunkach meteorologicznych w Kraju Krasnodarskim, niedaleko tamtejszego lotniska" - głosi oświadczenie wydane przez rosyjski resort obrony.

Ministerstwo informuje, że na miejsce udała się komisja z dowództwa Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej, której celem jest ustalenie przyczyn i okoliczności wypadku.

Rosyjski resort obrony podkreśla, że śmigłowiec, w momencie katastrofy nie był uzbrojony.