W ubiegłym tygodniu, po 38 latach pracy w radiowej Trójce, Marek Niedźwiecki złożył wymówienie. Powodem jest ingerencja kierownictwa stacji w prowadzoną przez niego audycję „Lista Przebojów Trójki”.
„W związku z sytuacją, która zaistniała wokół piątkowego notowania LP3 oraz posądzeniem mnie o nieuczciwość w przygotowywaniu audycji, którą prowadzę od ponad 35 lat, kończę współpracę z Programem III Polskiego Radia” - napisał dziennikarz. 1998. notowanie Listy wygrała piosenka Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój”. Wkrótce po zakończeniu cotygodniowej audycji notowanie zniknęło ze strony internetowej Trójki. Kierownictwo stacji wydało oświadczenie, w którym poinformowało o unieważnieniu głosowania w związku ze złamaniem regulaminu i manipulacją podczas liczenia głosów.
Dyrekcja Trójki zapowiedziała zlecenie audytu „Listy Przebojów” na przestrzeni ostatnich lat i stworzenie regulaminu audycji. Podano, że z danych informatycznych wynika, iż piosenka Kazika nie wygrała ostatniego notowania.
- Chcemy mediów publicznych, które nie są podporządkowane politykom. Chcemy tego, aby skończyć z obecną absurdalną sytuacją, w której media publiczne są mediami rządowymi. Ale też bardzo jasno - jesteśmy przeciwni temu, żeby sprywatyzować media publiczne. Jesteśmy przeciwni temu, żeby media publiczne zniszczyć - powiedział w RMF FM Adrian Zandberg, komentując propozycje Rafała Trzaskowskiego, który chce likwidacji „Wiadomości” czy publicystyki w TVP.
Dowiedz się więcej: Trzaskowski: Z TVP sieje się nienawiść, szczuje się ludzi
- Krążący w Polsce pomysł, żeby po prostu zlikwidować media publiczne i - co często pojawia się jako uzupełnienie tego pomysłu - sprywatyzować, nie jest nowy i nie jest też nowe to, że my zdecydowanie mówimy, że to jest zły pomysł, że to zła droga. Jeżeli mamy okno, które jest brudne, bo nam je gołębie zapaskudziły, to to okno trzeba umyć, a nie wybić - zauważył polityk Razem.