Reklama

Hall: Czy jest jeszcze szansa?

Ze zdziwieniem i irytacją przyjmowałem w ostatnich dniach medialne „informacje" głoszące, że zachęcałem PSL do samodzielnego startu w nadchodzących wyborach – odpowiada historyk, polityk i działacz opozycji antykomunistycznej w PRL.

Publikacja: 21.07.2019 18:16

Hall: Czy jest jeszcze szansa?

Foto: Fotorzepa/Piotr Wittman

Gdy dotarła do mnie wiadomość, że także mój przyjaciel Tomasz Wołek, występując w radiu Tok FM, traktuje tę plotkę jako fakt, postanowiłem zabrać głos, korzystając z gościnnych łam „Rzeczpospolitej".

Od 18 lat nie uczestniczę w polityce partyjnej i nie zabiegam o polityczne stanowiska. Staram się jednak zabierać głos w sprawach publicznych. Nie przeceniam jego znaczenia, ale bardzo nie lubię, gdy przypisuje mi się poglądy, które nie są moje. W szczególności w sprawach ważnych jak najbliższe wybory parlamentarne. Jeśli zwycięży w nich PiS, co obecnie jest bardzo prawdopodobne, możemy być pewni dalszych uderzeń w niezależność sądów i niezawisłość sędziów, w uprawnienia samorządów, w media niezależne od władzy i w organizacje pozarządowe. Zapewne będzie kontynuowana polityka ekonomiczna i społeczna przemieniająca dużą część obywateli naszego państwa w klientów partii rządzącej. W takiej sytuacji udzielanie opozycji złych rad oznacza wzięcie na siebie dużej odpowiedzialności moralnej.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Reklama
Reklama