8 sierpnia 1963 roku, na moście kolejowym niedaleko miejscowości Mentmore w Buckinghamshire, 15-osobowy gang, dowodzony przez Bruce'a Reynoldsa, zatrzymał pociąg i ukradł z wagonu pocztowego ponad 2,6 miliona funtów, co w przeliczeniu na pieniądze z początku XXI wieku daje ok. 40 mln funtów, czyli ok. 260 mln złotych. Napastnicy nie używali broni palnej, nikt nie zginął, ale uderzony w głowę pałką maszynista Jack Mills nigdy nie odzyskał zdrowia.
Członkowie gangu zostali złapani przez policję i osadzeni w więzieniu. Po 15 miesiącach Reynolds i Ronnie Biggs uciekli z więzienia w Wandsworth za granicę. Ten pierwszy po pewnym czasie wrócił do Anglii, drugi, przejechawszy pół świata, po pewnym czasie osiadł w Brazylii. Biggs został w 1974 roku odnaleziony przez brytyjską policję, ale nie doszło do ekstradycji, gdyż brazylijskie prawo nie zezwala na ekstradycję rodziców obywatela brazylijskiego (brazylijska przyjaciółka Biggsa była wtedy z nim w ciąży).
Biggs żył życiem celebryty, podczas amerykańskiego tournée zespołu Sex Pistols nagrał z nimi piosenkę „No One Is Innocent" i brał udział w produkcji kilku innych, a także zaśpiewał w piosence „Carnival In Rio (Punk Was)" niemieckiego punkrockowego zespołu Die Toten Hosen.
W 2001 roku Biggs dobrowolnie powrócił z rodziną do Wielkiej Brytanii i natychmiast został osadzony w więzieniu. 7 sierpnia 2009 roku został zwolniony z więzienia ze względu na zły stan zdrowia. Zmarł w 2013 roku.
Także w 2013 roku w wieku 81 lat zmarł Bruce Reynolds, szef operacji. W 1968 r. aresztowano go, gdy wrócił do Anglii. Za udział w obrabowaniu pociągu spędził w więzieniu 10 lat. Po wyjściu na wolność w 1978 r. ponownie popadł w konflikt z prawem, handlując amfetaminą. Jesień życia spędził pod opieką organizacji dobroczynnych.