Yusuke Taniguchi był kasjerem w jednym ze sklepów. Mężczyzna był zatrudniony w niepełnym wymiarze czasu, a podczas swoich zmian zapamiętywał dane kart kredytowych, którymi płacili klienci.

34-latek zapisywał później numery, aby skorzystać z nich podczas płatności internetowych. Ukradł z kont około 270 tys. jenów. (9700 zł).

Japońskie media informują, że mężczyzna próbował zgubić śledczych. Zamawiał w internecie produkty, takie jak torebki, aby później sprzedawać je w lombardzie. Wpadł, ponieważ zamawiane produkty na swój adres domowy.

Ofiarami kasjera padło około 1300 klientów. Gdy ofiary skontaktowały się z władzami w celu zgłoszenia tych nieprawidłowości, zaprowadziło to policję bezpośrednio do drzwi sprawcy.