Funkcjonariusze zajmujący się ochroną zwierząt alarmują, że z Rosji sprowadzano do Finlandii czystej krwi wilki, aby już w Finlandii hodować psowilki (hybrydy wilków i psów).
Wstępne śledztwo w tej sprawie zostało już niemal zakończone. Ośmiu osobom ma w sumie zostać postawionych dwanaście zarzutów kryminalnych. Sprawa ma trafić do sądu latem.
Zarzuty dotyczą przemytu, czynów zagrażających środowisku, a także czynów zagrażających dobrostanowi zwierząt. Fińskie prawo zakazuje sprowadzania wilków i psowilków do tego kraju.
Przestępcy mieli działać od czerwca 2016 roku do stycznia tego roku w gminach Loppi, Orimattila, Karkkila w południowej Finlandii, a także w rejonie przejścia granicznego Vaalimaa.
Głównym podejrzanym w sprawie jest osoba, która hodowała psowilki w Loppi, ok. 90 km na północ od Helsinek.
Śledztwo w sprawie prowadzi zespół policjantów z Helsinek specjalizujących się w walce z przestępstwami, których ofiarą padają zwierzęta. Zespół stworzono ubiegłej jesieni.
Pod koniec ubiegłego roku policja zdobyła informacje na temat mężczyzny, który hoduje wilka w swoim domu w Karikkila. W czasie przedwstępnego śledztwa policjanci ustalili, że cztery wilki zostały nielegalnie sprowadzone z Rosji i przetransportowane do gospodarstwa głównego podejrzanego w Loppi.
Na terenie posiadłości w Loppi policja znalazła łącznie 64 zwierzęta, w tym psowilki.
Policja ustaliła, że jeden z przemyconych z Rosji wilków został zabrany do Karkkili, podczas gdy dwa inne trafiły do kryjówki w Orimattila po tym jak policja zaczęła interesować się gospodarstwem w Loppi. Podczas przeszukań przeprowadzonych jednocześnie we wszystkich tych miejscach znaleziono trzy czystej krwi wilki.