Policja ze stolicy Bawarii poinformowała, że obecnie sytuacja jest już "pod kontrolą" i nie ma zagrożenia dla mieszkańców.

Monachijski dziennik "TZ" donosi, że do strzelaniny doszło na placu budowy. Według nieoficjalnych źródeł gazety, jeden z pracowników najpierw zabił innego mężczyznę, a następnie strzelił do siebie.

Nic nie wskazuje na to, by zdarzenie miało podłoże terrorystyczne - powiedział rzecznik policji Sven Mueller. Według niego dwaj zmarli to jedyne ofiary - nikt inny nie został ranny.