Według informacji "Głosu Szczecińskiego", do ataku doszło w jednej z sali kinowych. Świadkowie, przywoływani przez gazetę, informowali o "zakrwawionym osobniku", wybiegającym z jednej z sal.

Policja potwierdziła, że "dwie osoby odniosły obrażenia zadane niebezpiecznym narzędziem". Według mundurowych jest to dwóch mężczyzn w wieku ok. 30 lat. - Jeden z mężczyzn został przetransportowany do szpitala przy Unii Lubelskiej. Drugi był w ciężkim stanie i był reanimowany na miejscu. W stanie krytycznym został przewieziony do szpitala przy ul. Arkońskiej. Od razu trafił na stół operacyjny - powiedziała rzeczniczka pogotowia Paulina Targaszewska, cytowana przez Radio Szczecin.

- Policjanci są na miejscu i wykonują czynności mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia i jego przyczyn. Ustalamy i rozpytujemy świadków zdarzenia - powiedziała Irena Kornicz z zachodniopomorskiej policji.

Do ataku doszło po godz. 17.00 na świątecznym filmie. W czasie seansu sala była wypełniona dziećmi.

Funkcjonariusze zatrzymali 26-letniego sprawcę, którego na miejscu obezwładnili widzowie. Napastnik zostanie przesłuchany w poniedziałek w prokuraturze.