Indyjskie władze potwierdziły w środę, że w wtorkowym ataku terrorystycznym zginęło 26 osób, a kilkanaście zostało rannych. Wszystko wydarzyło się w idyllicznej scenerii pokrytej łąkami doliny Baisaran wśród ośnieżonych szczytów Himalajów w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir.
Z informacji anglojęzycznej telewizji z Delhi NDTV wynika, że obecnych tam turystów z Indii zaatakowała w kilku miejscach grupa terrorystów, starając się wyłuskać niemuzułmanów. Kazano im recytować szahadę, muzułmańskie wyznanie wiary. Rozstrzeliwano tych, którzy nie znali oczekiwanego tekstu. Według innych źródeł do turystów po prostu strzelano.