W naszej rozmowie koncentrujemy się na fenomenie tej książki, wydanej oryginalnie w 1989 r., a u nas dopiero debiutującej w przekładzie Małgorzaty Gralińskiej. „Niegdysiejsze śniegi” (Wydawnictwo Czarne) noszą podtytuł „Szkice portretowe do autobiografii, której nigdy nie napiszę, albo próba opowiedzenia również nigdy nienapisanego Bildungsroman”.
Czytaj więcej
Czerniowce, Czerniowce, wiadomo – serce Mittel-Europy, są tacy, którzy siedemnaście książek o nic...
Gregor von Rezzori i inni pogrobowcy C.K. monarchii
Wojciech Stanisławski zwraca uwagę na autobiograficzny charakter prozy von Rezzoriego i jego mistrzowskie operowanie wspomnieniami, mimo upływu wielu lat od opisywanych wydarzeń. Dodajmy, że dwie inne książki von Rezzoriego znaliśmy już wcześniej dzięki polskim tłumaczeniom: „Gronostaja z Czernopola” oraz „Pamiątki antysemity”.
Razem z gościem podcastu analizujemy styl pisarski Rezzoriego, charakteryzujący się chłodem, precyzją i dbałością o szczegół. Wojciech Stanisławski podkreśla, że autor z imponującą dokładnością oddaje zarówno wygląd postaci i przedmiotów, jak i subtelności relacji międzyludzkich. Zwraca również uwagę na klasyczne wykształcenie autora, które przejawia się w jego języku i konstrukcji zdań.
„Niegdysiejsze śniegi”, Gregor von Rezzori, przeł. Małgorzata Gralińska, wyd. Czarne