Skripal, skazany w Rosji w 2006 roku na 13 lat więzienia za szpiegowanie dla Wielkiej Brytanii na Wyspy trafił w 2010 roku w ramach wymiany szpiegów.

Kilka dni temu Skripal i jego córka Julia zostali znalezieni nieprzytomni na ławce w centrum handlowym w Salisbury. W stanie krytycznym trafili do szpitala. Policjant, który pierwszy dotarł do Skripala i jego córki również trafił do szpitala. Jego stan jest ciężki.

Zastępca komisarza londyńskiej policji Mark Rowley poinformował, że obecnie policja uważa, że doszło do próby zamordowania Skripala i jego córki związkiem V. To właśnie para Rosjan miała być bezpośrednim celem ataku gazem należącym do bojowych środków trujących.

Związki V są szybko działającymi bojowymi środkami trującymi. Zatrucie następuje poprzez drogi oddechowe i skórę. Szczególnie łatwo wnikają przez błony śluzowe.

Szef MSZ Wielkiej Brytanii zapowiedział, że jeśli pojawią się dowody, iż za zamachem na Skripala stoi Rosja, Londyn odpowie w sposób "właściwy i zdecydowany". Moskwa jednak kategorycznie zaprzecza jakoby miała coś wspólnego z tą sprawą.