Jared Kushner. Zaufany krewny Trumpa

Jared Kushner coraz bardziej angażuje się w kampanię wyborczą teścia.

Publikacja: 12.01.2020 21:00

Zięć prezydenta wybiera sobie funkcje, które chciałby sprawować

Zięć prezydenta wybiera sobie funkcje, które chciałby sprawować

Foto: Bloomberg Finance LP

Korespondencja z Nowego Jorku

Dzięki koligacjom rodzinnym w 2017 r. 39-letni Jared Kushner znalazł się w Białym Domu, gdzie ma okazję uczestniczyć w kształtowaniu polityki zagranicznej i mieć wpływ na sprawy krajowe. Teraz szykuje kolejną wygraną dla swego teścia.

Kushner wyrósł jednak w tradycji Partii Demokratycznej i wraz z żoną Ivanką hojnie wspierał polityków i kandydatów demokratycznych. Ale obecnie uchodzi za najbliższego doradcę ultrakonserwatywnego i budzącego wśród demokratów kontrowersje prezydenta Donalda Trumpa.

Przeczytaj też: Jak Trump trwale zmienił kształt wymiaru sprawiedliwości w USA

Choć pochodzi z żydowskiej rodziny imigrantów z Europy, w której pielęgnowano pamięć o tym, jak emigracja za ocean pozwoliła im rozpocząć lepsze życie, Jared broni polityki antyimigracyjnej swojego teścia. W ostatnich miesiącach nawet nadzoruje projekt będący oczkiem w głowie Trumpa, czyli budowę muru na granicy z Meksykiem.

Zapytany, jak – biorąc pod uwagę historię swoich dziadków – uzasadni drastyczne cięcia w liczbie uchodźców wpuszczanych do USA, odpowiedział, że „te liczby nie mają znaczenia”. – W obliczu ogromu problemu, jaki mamy, robimy, co możemy, by uchodźcy mogli wrócić do krajów pochodzenia – powiedział.

Niczego nie dokonał

W pierwszej fazie prezydentury Trumpa zięć angażował się w sprawy Bliskiego Wschodu, wysyłany był na międzynarodowe spotkania i negocjacje w tym regionie, gdzie de facto występował w roli sekretarza stanu i działał z pominięciem protokołu Departamentu Stanu. Jemu prezydent powierzył pieczę nad rozmowami pokojowymi między Palestyną a Izraelem. – Jeżeli ty nie dasz rady doprowadzić do pokoju, nikt tego nie dokona – powiedział podczas przyjęcia dzień przed swoją inauguracją.

Jaredowi nie udało się tego uzyskać. W międzyczasie zajmował się jednak innymi sprawami międzynarodowymi, w tym negocjacjami handlowymi z Meksykiem i Chinami, gdzie odegrał dużą rolę w łagodzeniu sporów. Dzięki m.in. jego perswazji pierwszą zagraniczną podróż jako prezydent Donald Trump odbył do Arabii Saudyjskiej, gdzie Jared Kushner zacieśnił stosunki z prominentnymi przedstawicielami rodziny królewskiej, w tym następcą tronu Mohammedem bin Salmanem. Nim kontakty te skomplikowało zamordowanie saudyjskiego dziennikarza Dżamala Kaszogiego, prezydent i jego zięć liczyli na bliską współpracę z tym mocarstwem, które postrzegali m.in. jako sprzymierzeńca w konfrontacji z Iranem.

Znów kampania

Amerykańska prasa informuje teraz, że w ciągu ostatnich kilku tygodni brakowało Kushnera na ważnych spotkaniach, podczas których prezydent, jego zastępca Mike Pence, sekretarz obrony Mark T. Esper i inni doradcy rozważali kwestie międzynarodowe, w tym konflikt z Iranem.

Kushner odsunął się nieco od spraw międzynarodowych, gdy szefem Departamentu Stanu został Mike Pompeo, którego uważa się za o wiele bardziej kompetentnego niż jego poprzednik Rex Tillerson.

Ale nieobecność Jareda wynika też z kolejnego zwrotu w jego waszyngtońskiej karierze.

Mąż Ivanki należy do wąskiego grona osób cieszących się zaufaniem Donalda Trumpa. Jego rola w Białym Domu zmienia się w zależności od tego, co dla jego teścia-prezydenta jawi się najważniejsze. Teraz podobno zięć poświęca coraz więcej czasu sprawie najistotniejszej dla swojego teścia – jego kampanii wyborczej.

W 2016 r. Kushner był jedną z czołowych postaci mających wpływ na kierunek ówczesnej kampanii Trumpa. Nie chciał przyjąć oficjalnego tytułu, działał za kulisami, ale miał silną pozycję w sztabie wyborczym. Z jego inicjatywy na przykład Chris Christie został zwolniony z pozycji szefa grupy przejściowej, która miała przygotować cały gabinet dla obejmującego urząd Donalda Trumpa. Kushner żywił niechęć do Christiego, bo to on kilka lat wcześniej jako prokurator doprowadził do tego, że ojciec Kushnera trafił do więzienia.

Kushner uczestniczył też w – dziś słynnym – spotkaniu w Trump Tower z Donaldem Trumpem jr., Paulem Manafortem oraz wysłannikami rosyjskich oligarchów, którzy obiecali dostarczyć materiały kompromitujące Hillary Clinton.

W obecnej kampanii Kushner podobno pozycjonuje się jako szef całego sztabu. Organizuje spotkania wyborcze, zatrudnia ludzi i podejmuje decyzje, na co przeznaczyć pieniądze. W ubiegłym tygodniu na przykład był jednym z decydentów, jeśli chodzi o wydanie 10 milionów dolarów na 60-sekundową reklamę emitowaną w trakcie meczu Super Bowl. Decyzja została podjęta po tym, jak były burmistrz Nowego Jorku i również kandydat na prezydenta Michael Bloomberg oznajmił, że taką właśnie reklamę wykupił podczas meczu oglądanego przez większość Ameryki.

Wybieranie stanowisk

Krytycy wytykają mu, że skacze z tematu na temat, angażuje się w różne projekty, w których niekoniecznie ma wiedzę albo doświadczenie. Członkowie administracji narzekają, że wtrąca się w pracę innych ludzi, porzucając inne obowiązki, i działa bez nadzoru. Niewątpliwie to, że Kushner jest członkiem rodziny Trumpów i dzięki temu pozostaje w kręgu ludzi zaufanych, dało mu możliwość wybierania sobie ról oraz funkcji, które sam chciałby sprawować.

Korespondencja z Nowego Jorku

Dzięki koligacjom rodzinnym w 2017 r. 39-letni Jared Kushner znalazł się w Białym Domu, gdzie ma okazję uczestniczyć w kształtowaniu polityki zagranicznej i mieć wpływ na sprawy krajowe. Teraz szykuje kolejną wygraną dla swego teścia.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 807
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 806
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 805
Świat
Sędzia Szmydt przyjął prezent od propagandysty. Symbol ten wykorzystuje rosyjska armia
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Świat
Miss USA rezygnuje z tytułu. Powód? Problemy ze zdrowiem psychicznym