- Jestem tu, aby poinformować, że zamierzam się dostać - powiedział dziś Sanford w rozmowie ze stacją Fox News. W tym tygodniu ma formalnie przedstawić swoją ofertę.

Były kongresmen staje się trzecim członkiem partii, który będzie rywalizował z Donaldem Trumpem. Wcześniej na taki krok zdecydowali się były gubernator Massachusetts Bill Weld i były kongresmen z llinois Joe Walsh.

59-letni Sanford od dawna krytykuje Trumpa. Miejsce w Izbie Reprezentantów stracił w zeszłym roku po tym, jak został zakwestionowany przez zwolenników prezydenta w partyjnych prawyborach.

Sanford w swojej kampanii chce skupić się na wydatkach rządowych, deficycie budżetowym i długu publicznym. Tradycyjnie są to kluczowe kwestie dla Partii Republikańskiej.