Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego zwrócił się do Pentagonu z prośbą o zbudowanie ok. 92 km (57 mil) ogrodzenia wysokiego na 5,5 metra, a także budowę infrastruktury drogowej w jego pobliżu.

Shanahan "wydał zgodę dowódcy Korpusu Inżynieryjnego US Army na rozpoczęcie planowania i przeznaczenia do miliarda dolarów na wsparcie Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i amerykańskiej straży granicznej" - głosi oświadczenie Pentagonu.

P.o. sekretarz obrony USA uzasadniając swoją decyzję powoływał się na prawo federalne, które daje "Departamentowi Obrony prawo do budowy dróg i ogrodzeń oraz instalowania oświetlenia tych ogrodzeń, aby powstrzymać przemyt narkotyków przez granice zewnętrzne USA" i wspierać walkę agencji federalnych z narkobiznesem.

Donald Trump domagał się przekazania mu środków na budowę muru na granicy z Meksykiem - którego budowa była jedną z jego obietnic wyborczych - przez Kongres. Spór o te środki doprowadził do trwającego kilka tygodni tzw. zamknięcia rządu.

Ostatecznie Trump, który nie uzyskał od Kongresu środków, których się domagał, zdecydował się wprowadzić stan wyjątkowy, aby móc przeznaczyć na budowę muru 8 mld dolarów ze środków federalnych.

Posunięcie Trumpa zostało skrytykowane zarówno przez Demokratów, jak i Republikanów. Kongres ocenił, że Trump nadużył swoich prezydenckich kompetencji i stworzył groźny precedens ignorując wolę amerykańskiego parlamentu.