Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie znieważenia Narodu Polskiego przez Jana T. Grossa

Prokuratura Okręgowa w Katowicach umorzyła śledztwo w sprawie znieważenia Narodu Polskiego w opinii Jana T. Grossa wyrażonej na łamach niemieckiego dziennika "Die Welt", że Polacy „podczas wojny zabili więcej Żydów niż Niemców”.

Aktualizacja: 26.11.2019 12:14 Publikacja: 26.11.2019 11:47

Jan Tomasz Gross

Jan Tomasz Gross

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Chodzi o artykuł prof. Jana T. Grossa pt. "Europejczycy Wschodni nie mają wstydu" wydrukowany przez niemiecką gazetę. Historyk napisał w nim m.in.: "Polacy, słusznie dumni ze swojego antynazistowskiego ruchu oporu, w trakcie wojny zabili w gruncie rzeczy więcej Żydów niż Niemców".

Po tej publikacji do prokuratury wpłynęło 166 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. Śledztwo było prowadzone w kierunku artykułu 133 kodeksu karnego, o publiczne znieważenie narodu polskiego.

Jak poinformowała "Rzeczpospolitą" prokurator Marta Zawada-Dybek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach, decyzja oparta była na zgromadzonych w toku śledztwa ekspertyzach i informacjach z Głównej i Oddziałowych Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej, Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, a także opiniach biegłych. Wynika z nich, że nie ma jednoznacznych i przekonywujących danych dotyczących liczby osób narodowości niemieckiej i żydowskiej, które poniosły śmierć wskutek działań Polaków podczas II wojny światowej. Kwestia oszacowania liczby ofiar pozostaje wciąż w sferze badań historyków i do dziś rodzi wiele kontrowersji i polemik o charakterze naukowym.

W jednej z ekspertyz biegły historyk dr Piotr Gontarczyk wskazał, że  nie istnieją wiarygodne badania naukowe, które potwierdzałyby, iż Polacy zabili w czasie wojny więcej Żydów niż Niemców. Według dr. Gontarczyka nie ma jednocześnie możliwości jednoznacznego wykazania, że taka opinia jest nieprawdziwa, a „świat nauki oraz polska i międzynarodowa opinia publiczna w oczywisty sposób uzna ją za mieszczącą się w granicach debaty naukowej".

- Zadaniem prokuratury nie jest rozstrzyganie sporów o charakterze historycznym - wskazała prokurator Zawada-Dybek.

Dodała, że w toku śledztwa ustalono, iż autor publikacji nie działał w bezpośrednim zamiarze znieważenia Narodu Polskiego lub Rzeczpospolitej Polskiej, co jest warunkiem odpowiedzialności z art. 133 Kodeksu karnego.

- Sformułowana przez niego w jednym zdaniu opinia jest częścią obszernej publikacji, w której wskazywał również, że Polacy wykazali się w czasie wojny heroiczną postawą i jest ich najwięcej wśród osób odznaczonych za ratowanie Żydów medalem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata" - wyjaśniła prokurator Zawada-Dybek.

Z ustaleń śledztwa, w tym zeznań autora publikacji, wynika, że opinię o odpowiedzialności Polaków za śmierć żydowskich ofiar wyraził jako naukowiec, historyk i socjolog celem wywołania dyskusji, debaty i krytyki naukowej. Z powodu prowadzonej działalności naukowej, a także z powodu gwarancji o charakterze powszechnym autor korzysta z wolności słowa i wyrażania poglądów.

Prokuratura przypomina, że wolność wypowiedzi, zgodnie z licznymi wyrokami Trybunału Konstytucyjnego i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, nie ogranicza się wyłącznie do przedstawiania poglądów, które są odbierane obojętnie albo przychylnie, lecz dotyczy także wypowiedzi, które „obrażają, szokują, przeszkadzają lub wprowadzają niepokój". Jak stwierdził Europejski Trybunał Praw Człowieka, „takie są wymogi pluralizmu, tolerancji i otwartości, bez których nie ma >społeczeństwa demokratycznego<".

Wydana decyzja jest prawomocna.

Chodzi o artykuł prof. Jana T. Grossa pt. "Europejczycy Wschodni nie mają wstydu" wydrukowany przez niemiecką gazetę. Historyk napisał w nim m.in.: "Polacy, słusznie dumni ze swojego antynazistowskiego ruchu oporu, w trakcie wojny zabili w gruncie rzeczy więcej Żydów niż Niemców".

Po tej publikacji do prokuratury wpłynęło 166 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. Śledztwo było prowadzone w kierunku artykułu 133 kodeksu karnego, o publiczne znieważenie narodu polskiego.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Sędzia zwrócił się do władz Białorusi o azyl. To "bohater" afery hejterskiej w MS
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Prawo dla Ciebie
"Nowy rozdział dla Polski". Komisja Europejska zamyka procedurę artykułu 7
Sądy i trybunały
Zwrot w sprawie zmian w KRS? Nieoficjalnie: Bodnar negocjuje z Dudą