- (...) polecam, aby prokuratorzy prowadzący lub nadzorujący postępowanie przygotowawcze, których podmiotem są czyny zabronione - mające związek z odbywającymi się nielegalnymi zgromadzeniami (...) bezzwłocznie przeprowadzili czynności i wydawali decyzje procesowe, jakie mają być wykonywane, na bieżąco zapoznając się ze zgromadzonym materiałem dowodowym oceniając go, tak aby postępowania były prowadzone bez zbędnej zwłoki, a cele postępowania przygotowawczego zostały zrealizowane - pisze prokurator krajowy.
Święczkowski wyjaśnił, że chodzi o zachowania polegające na naruszeniu nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych, czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych, znieważeniu funkcjonariuszy publicznych, zamachu na życie lub zdrowie, kierowanie gróźb bezprawnych, złośliwym przeszkadzaniu publicznemu wykonywaniu aktu religijnego oraz na obrazie uczuć religijnych poprzez publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej lub miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, niszczeniu lub uszkodzeniu mienia, czynnym udziale w zbiegowisku którego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie.
Czytaj także: RPO: kobiety wciąż mają prawo do przerwania ciąży
Prokurator odniósł się również do osób organizujących protesty lub nawołujących do nich w czasie zagrożenia epidemiologicznego. Zdaniem Święczkowskiego taki proceder powinien być traktowany jako przestępstwo sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego wynikające z art. 165 kodeksu karnego, którego górna granica kary wynosi nawet 12 lat pozbawienia wolności.