Winę właściciela przedmiotu, który został użyty do popełnienia przestępstwa trzeba udowodnić

Nie można bezwzględnie karać właściciela przedmiotu, który został użyty do popełnienia przestępstwa czy wykroczenia.

Aktualizacja: 03.10.2017 08:16 Publikacja: 03.10.2017 08:06

Winę właściciela przedmiotu, który został użyty do popełnienia przestępstwa trzeba udowodnić

Foto: Fotolia.com

Do Sejmu trafił właśnie projekt zmian w kodeksie karnym i wykroczeniach. Chodzi o instytucje przepadku przedmiotów, przy których użyciu popełniono przestępstwo. Na przykład właściciel auta wykorzystanego do przewozu narkotyków traci samochód, mimo że nic nie wiedział o przestępczym procederze. Przepis, który na to pozwala, zakwestionował pod koniec 2015 r. Trybunał Konstytucyjny.

– Poddanie właściciela represji za czyn popełniony przez inną osobę w okolicznościach badanej sprawy uchybia elementarnemu poczuciu sprawiedliwości. Skarżącemu nie udowodniono naganności postępowania ani tym bardziej żadnego związku między takim zachowaniem a wejściem przez sprawcę w posiadanie samochodu, który następnie został wykorzystany do popełnienia przestępstwa – uznał TK. I przekonywał, że nie sposób wobec tego stwierdzić, że orzeczenie środka karnego przepadku w tej sytuacji odpowiadało dyrektywie sprawiedliwego karania. Co proponują senatorowie?

Nowela ma zabezpieczyć interesy właścicieli przedmiotów, którzy nie przewidywali i nie mogli przewidzieć przy zachowaniu ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, że przedmiot ten może służyć do popełnienia przestępstwa lub wykroczenia.

Przykładem może być sytuacja, która stała się podstawą skargi konstytucyjnej do TK. Otóż wyrokiem z 9 maja 2012 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał trzy osoby za winne popełnienia przestępstwa polegającego na przemycie narkotyków, wymierzając im kary pozbawienia wolności. Ponadto sąd orzekł przepadek wykorzystanego do popełnienia przestępstwa samochodu osobowego marki Audi A6, należącego do osoby trzeciej. Samochód został dostosowany i wykorzystany do przemytu środków odurzających bez zgody właściciela.

Nowe przepisy mają mieć zastosowanie do wszystkich przestępstw i wykroczeń, a nie tylko do przestępstw związanych z narkomanią.

Z danych Komendy Główny Policji wynika, że przestępstw polegających na produkcji i handlu środkami odurzającymi czy narkotykami (zarówno na terenie Polski, jak i za granicą) czy uprawie konopi i maku w latach 2013–2015 było łącznie 83 tys. 334.

Przedmioty lub narzędzia należące do sprawcy zabezpieczono w ok. 4 tys. 600 przypadkach w tym samym przedziale czasowym. Szacunkowa wartość przedmiotów wyniosła ok. 4 mln 974 tys. 465 zł).

etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem

Do Sejmu trafił właśnie projekt zmian w kodeksie karnym i wykroczeniach. Chodzi o instytucje przepadku przedmiotów, przy których użyciu popełniono przestępstwo. Na przykład właściciel auta wykorzystanego do przewozu narkotyków traci samochód, mimo że nic nie wiedział o przestępczym procederze. Przepis, który na to pozwala, zakwestionował pod koniec 2015 r. Trybunał Konstytucyjny.

– Poddanie właściciela represji za czyn popełniony przez inną osobę w okolicznościach badanej sprawy uchybia elementarnemu poczuciu sprawiedliwości. Skarżącemu nie udowodniono naganności postępowania ani tym bardziej żadnego związku między takim zachowaniem a wejściem przez sprawcę w posiadanie samochodu, który następnie został wykorzystany do popełnienia przestępstwa – uznał TK. I przekonywał, że nie sposób wobec tego stwierdzić, że orzeczenie środka karnego przepadku w tej sytuacji odpowiadało dyrektywie sprawiedliwego karania. Co proponują senatorowie?

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów