Z polecenia ministra sprawą zajęli się sekretarz stanu Patryk Jaki i podsekretarz stanu Łukasz Piebiak.

W Łodzi jest już dyrektor ministerialnego Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich. Zorganizował tam pomoc prawną dla ojca dzieci. Jeszcze dziś przed południem ma być złożony wniosek pełnomocnika ojca do sądu rodzinnego o natychmiastowe wstrzymanie wykonania postanowienia o odebraniu dzieci.

Wiceminister Patryk Jaki wystąpił też do prezesa Sądu Okręgowego w Łodzi o zbadanie, jeszcze dzisiaj, poprawności czynności podejmowanych przez służbę kuratorską w tej sprawie.

Z doniesień medialnych wynika, że sąd rodzinny podjął decyzję o odebraniu dzieci na podstawie wywiadu środowiskowego kuratora, który uznał warunki bytowe rodziny za niewystarczające – ojciec z dziećmi przebywa w 20-metrowym mieszkaniu socjalnym.

Ministerstwo Sprawiedliwości przypomina, że dzieci nie mogą być odbierane rodzicom tylko i wyłącznie z powodu biedy.